Według informacji przekazanych przez agencję Reutera Darię Trepową przewieziono z Petersburga do Moskwy. Prokuratura miała zwrócić się tam do sądu z wnioskiem o umieszczenie jej w tymczasowym areszcie. Śmierć Władlena Tatarskiego. Służby: Daria Trepowa działała na polecenie Ukraińców Agencja Reutera donosi, że rosyjski Komitet Śledczy oskarżył Darię Trepową o dokonanie "zorganizowanego aktu terrorystycznego, który spowodował celową śmierć". Według ustaleń służb Trepowa miała działać na polecenie przełożonych sprzyjających Ukrainie. Za postawione zarzuty 26-latce grozi nawet do 20 lat więzienia. W poniedziałek rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny oskarżył ukraiński wywiad o zorganizowanie zabójstwa Władlena Tatarskiego. Kremlowskie służby utrzymują, że Ukraińcy wykorzystali do przeprowadzenia ataku zwolenników przebywającego w więzieniu Aeksieja Nawalnego, który otwarcie krytykował władze. Dowodem na poparcie tej tezy ma być fakt, że w przeszłości Daria Trepowa dokonała rejestracji w systemie wyborczym promowanym właśnie przez ruch Nawalnego. W 2022 roku uczestniczyła też w antywojennych protestach i wiecach. Ukraińskie władze stanowczo zaprzeczają tym informacjom, odpowiadając, że atak na Tatarskiego to wynik wewnętrznych rosyjskich konfliktów. Jak doszło do wybuchu w Sankt Petersburgu? Do zabójstwa Władlena Tatarskiego doszło 2 kwietnia w niedzielę w kawiarni w Sankt Petersburgu, gdzie znany rosyjski bloger miał występować. Daria Trepowa wręczyła prokremlowskiemu dziennikarzowi statuetkę z jego podobizną. Tatarski obejrzał figurkę, pokazał ją publiczności i zaczął chować do opakowania. To właśnie wtedy doszło do wybuchu. Moment ten zarejestrowały kamery. W wybuchu poszkodowane zostały także inne osoby. Agencja Reutera, powołując się na Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia, informuje o 40 rannych osobach. We wtorek rano w szpitalu nadal miało przebywać 25 z nich. Kim był Władlen Tatarski? Władlen Tatarski, a właściwie Maxim Fomin - bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko - był jednym z najbardziej znanych rosyjskich blogerów wojennych. Pochodzący z obwodu donieckiego Tatarski walczył podczas wojny w Ukrainie po stronie separatystów, a wcześniej odsiadywał wyrok za napad na bank. Jego kanał na Telegramie śledziło ponad pół miliona osób. Bloger i dziennikarz stanowczo opowiadał się po rosyjskiej stronie i nie przebierał w słowach, komentując niejednokrotnie, że Rosja powinna "zabić i obrabować wszystkich w Ukrainie".