Pogłoski o dymisji rosyjskiego generała Muradowa krążą w mediach społecznościowych od kilku dni. Informował o niej nawet Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Analitycy przekazywali jednak, że nie ma oficjalnego potwierdzenia, by rzeczywiście doszło do dymisji. Media: Generał Muradow został zdymisjonowany Portal The Moscow Times przekazało, że w sprawie prosiło o komentarz rosyjskie ministerstwo obrony, jednak resort nie odpowiedział. Dziennikarze powołując się na swoje źródła we wschodnim okręgu wojskowym i w sztabie generalnym sił zbrojnych potwierdzają, że do zwolnienia Muranowa doszło. "Nie wiadomo czy Muradow zostanie powołany na inne stanowisko wojskowe, ani nie jest jasne, kto go zastąpi" - wskazuje portal. Kary za porażki na froncie? Jeden z rozmówców powiadomił, że dymisja Muradowa związana jest z porażką Rosji w okrążeniu ukraińskiego miasta Wuhłedar. Drugi z rozmówców jest zdania, że generał zostanie zastąpiony w związku z dużą liczbą zabitych rosyjskich żołnierzy na froncie. Portal zwrócił uwagę, że jeśli informacje o dymisji generała Muradowa zostaną potwierdzone, będzie to kolejna zmiana stanowiska wśród najwyżej postawionych rosyjskich wojskowych w czasie trwającej wojny w Ukrainie. Ze stanowiskiem na początku stycznia pożegnał się generał Siergiej Surowikin.