Na sprawę zwrócił uwagę dziennikarz z Zaporoża. Przekazał, że "rosyjski supermarket" sprzedaje także towary z Białorusi. Na przykład białoruski cukier kosztuje 43 (ok. 6,3 zł) hrywny za 1 kilogram. Oznacza to, że cena jest blisko 1,5 razy wyższa niż na terytorium kontrolowanym przez władze ukraińskie. Ukraiński dziennikarz poinformował, że "okupanci nadal na dużą skalę plądrują", natomiast Obwodowa Administracja Wojskowa Zaporoża rejestruje wszystko, co ukradli. Jednak nie wszystkie produkty trafiają do sklepu. Rosjanie mieli wykraść nasiona słonecznika z magazynów zakładu w miejscowości Polohy i wywieźli je do Rosji. Zarejestrowano również konwój rosyjskich ciężarówek wypełnionych ukraińskim zbożem, zmierzających w kierunku Krymu. Okupanci "eksportują" również warzywa. Melitopol: Rosjanie ukradli kolekcję złota Scytów Dzień wcześniej, w tym samy mieście, okupujący je Rosjanie ukradli eksponaty, w tym kolekcję złota Scytów - poinformowała we wtorek Prokuratura Generalna Ukrainy. Według śledczych do kradzieży doszło w kwietniu, a w skradzionej kolekcji eksponatów było m.in. złoto Scytów, odkryte przez archeologów w latach 50. XX wieku. O tym, że Rosjanie ukradli kolekcję informowały w ubiegłym miesiącu ukraińskie media. Portal Suspilne powiadomił 29 kwietnia, że pracownicy muzeum i władze miasta w lutym ukryli eksponaty, ale Rosjanom pomogli je odnaleźć "kolaboranci".