Lista podzespołów, które miałyby być sprowadzone z Indii, liczy około 500 pozycji i zajmuje 14 stron - powiadomiły niezależne media. Jak wyjaśniono, Rosja chciałaby importować m.in. tłoki, pompy olejowe, zderzaki, pasy bezpieczeństwa, kamizelki ratunkowe, opony lotnicze, a także systemy paliwowe, łączności i przeciwpożarowe. W zestawieniu znajdują się również surowce do produkcji papieru i opakowań oraz materiały i urządzenia do wytwarzania tekstyliów, w tym tkaniny i barwniki. Postawa Indii wobec wojny w Ukrainie Rząd w Delhi zajmuje niejednoznaczną postawę wobec rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj. Władze Indii konsekwentnie powstrzymują się od krytyki agresji Kremla na Ukrainę i nazywają Rosję "podstawowym filarem indyjskiej polityki zagranicznej ze względu na jej strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego". W ocenie Moskwy stosunki dwustronne z Indiami "rozwijają się" na zasadach "uprzywilejowanego partnerstwa". Chiny i Indie wezwały 25 września podczas obrad Zgromadzenia Ogólnego ONZ do zakończenia wojny na Ukrainie i pokojowego rozwiązania kryzysu. Również we wrześniu, na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Samarkandzie w Uzbekistanie, premier Indii Narendra Modi miał upomnieć Władimira Putina słowami "to nie czas na wojnę". Według indyjskiej telewizji Modi w rozmowie z rosyjskim przywódcą podkreślał znaczenie "demokracji, dyplomacji i dialogu".