Informację o śmierci 19-letniego rosyjskiego żołnierza przekazał w rozmowie z mediami przyjaciel rodziny Kirył Kulikow. Wojna w Ukrainie. Media: Rosja straciła żołnierza na swoim terenie "19-letni poborowy Nikita Koszelew zginął, gdy jego baza na granicy z Ukrainą została zbombardowana" - przekazał mężczyzna. W rozmowie z portalem informację o śmierci 19-letniego Nikity Koszalewa potwierdziła także jego rodzina, która wywodzi się z miejscowości Niżny Nowogród - kilkaset kilometrów na wschód od Moskwy. Przed śmiercią napisał do swojej dziewczyny Według doniesień Kulikowa rosyjski żołnierz przed śmiercią miał napisać do swojej dziewczyny. W wiadomości poinformował ją o możliwym "transgranicznym ataku". Przyjaciel rodziny 19-latka twierdzi, że w przesłanej wiadomości Nikita Koszalew wprost pisał o tym, że "zostaną zbombardowani". Strona rosyjska nie odniosła się do tych doniesień. W oświadczeniu przesłanym rodzinie zmarłego 19-latka poinformowano tylko o tym, że Nikita Koszalew zginął w obwodzie biełgorodzkim na granicy z Ukrainą, gdzie stacjonował jego oddział. Relacja z wojny w Ukrainie NA ŻYWO