Ministerstwo Obrony Rosji film z Walerijem Gierasimowem opublikowało dzień po tym, jak rosyjski kanał informacyjny Rybar poinformował o rzekomej dymisji generała dowodzącego rosyjską armią w wojnie na Ukrainie. Wojna na Ukrainie. Trwają przetasowania w rosyjskim dowództwie? Z doniesień, które zaczęły rozpowszechniać także ukraińskie kanały, wynikało, że Gierasimowa usunięto z dowództwa, ale pozostawiono go na stanowisku szefa Sztabu Generalnego. "Na razie pozostaje szefem sztabu, ale nie podejmuje żadnych decyzji o działaniach wojskowych" - napisał doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Gierasimow dowodził rosyjską armią w Ukrainie od stycznia 2023 roku, ale teraz rolę faktycznego dowódcy przejąć miał jego zastępca Michaił Tepliński. CZYTAJ TEŻ: Media: Dowódca sił rosyjskich przepadł bez wieści Walerij Gierasimow był jednym z dwóch generałów, którzy zniknęli po buncie Jewgienija Prigożyna, co zbiegło się w czasie ze śledztwem wszczętym przez FSB w sprawie rosyjskich dowódców wojskowych rożnych stopni rzekomo zaangażowanych w zbrojną rebelię. Drugim, który przestał pojawiać się publicznie, jest Siergiej Surowikin. Rzekoma dymisja Gierasimowa. Rosyjski resort publikuje film Film opublikowany przez rosyjskie Ministerstwo Obrony można traktować więc jako swoistą reakcję na pojawiające się w przestrzeni medialnej doniesienia. Na nagraniu pokazanym przez rosyjski resort widać Walerija Gierasimowa, który odbiera sprawozdania od niższych rangą dowódców.Jak pisze analityk geopolityczny Michael A. Horowitz, szczególną uwagę warto zwrócić na jednego ze sprawozdawców. Raport z działań Sił Powietrzno-Kosmicznych złożył generał pułkownik Wiktor Afzałow, zastępca Siergieja Surowikina, który nie uczestniczył w spotkaniu. We wpisie opublikowanym przez ministerstwo czytamy też o rozkazach wydanych przez Gierasimowa, co miałoby przeczyć doniesieniom o odebraniu mu możliwości podejmowania decyzji. Z komunikatu wynika, że zlecił on odpowiednim funkcjonariuszom przygotowanie się do działań ofensywnych i ataków na ukraińskie magazyny oraz zwiększenie poziomu ochrony obiektów wojskowych przed nalotami. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!