Rosyjski portal TCH donosi, że do dwóch wybuchów miało dojść około godz. 19 (godz. 17 czasu polskiego - red.) w pobliżu lotniska wojskowego w mieście Jejsk nad Morzem Azowskim. To m.in. z tej bazy wylatują samoloty, których celem jest bombardowanie Ukrainy. Rosja: Wybuchy na lotnisku w Jejsku. Władze mówią o ćwiczeniach W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia i nagrania mieszkańców okolicznych miejscowości. Twierdzą oni, że słyszeli dwie głośne eksplozje oraz widzieli unoszący się nad lotniskiem czarny dym. Na materiałach wideo słychać również syreny pojazdów służb. Władze rosyjskie twierdzą z kolei, że wszelkie eksplozje to ćwiczenia, które były zapowiadane już wcześniej. "Na terenie powiatu odbywają się wojskowe ćwiczenia taktyczne. Proszę o zachowanie spokoju, apeluję, by nie dać się zwieść prowokacjom, które krążą w sieci" - stwierdził na Telegramie szef administracji powiatu Roman Bulyk. Katastrofa samolotu w Jejsku. Zginęło 13 osób W poniedziałek 17 października w Jejsku doszło do poważnej katastrofy samolotu wojskowego. Maszyna uderzyła w ośmiopiętrowy blok mieszkalny, w którym znajdowało się 45 mieszkań. Budynek zaczął płonąć, słychać było również serię eksplozji. W tragedii zginęło łącznie 13 osób, a 19 zostało rannych. Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało, że wielozadaniowy bombowiec taktyczny Su-34 rozbił się podczas lotu szkoleniowego, a pilotowi udało się katapultować. Agencja RIA Novosti przekazała z kolei, że powodem katastrofy był pożar silnika.