Kilkadziesiąt starszych czołgów T-72 i bojowych wozów piechoty (BWP) pochodzących z magazynów wysłano w poniedziałek pociągiem z Czech na Ukrainę. Zdjęcia ciężkiego uzbrojenia na platformach kolejowych pokazała czeska telewizja publiczna. Wojna w Ukrainie. Media o pomocy z Czech Według mediów przekazanie czołgów i BWP uzgodniono z sojusznikami z NATO. Republika Czeska jest jednym z niewielu krajów, które mogły dostarczyć Ukrainie takie uzbrojenie. Spośród krajów sąsiednich jeszcze tylko Słowacja posiada w magazynach niewielką liczbę starszych czołgów oraz Węgry, które odmówiły jednak dostaw broni na Ukrainę i zakazały też jej transportu przez swoje terytorium. - Czołgi T-72 w wersji M1 są stare, ale to paradoksalnie zaleta, ponieważ Ukraińcy znają się na ich obsłudze i potrafią obsłużyć wszystkie systemy. Nie ma potrzeby ich szkolić. Podobnie jest z BWP-1. Jeśli ktoś miałby tam wysłać nowoczesny sprzęt, wymagałoby to co najmniej kilku dni, a najprawdopodobniej tygodni lub miesięcy szkolenia - wyjaśnił portalowi Echo24 analityk ds. bezpieczeństwa i wojskowości Lukasz Visingr. Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO Czechy dostarczają czołgi Ukrainie? Minister zabrała głos Początkowo dostawa ciężkiego sprzętu bojowego z Czech na Ukrainę była utrzymywana w tajemnicy, jednak we wtorek rano w sieci społecznościowej napisał o niej przewodniczący parlamentarnej komisji ds. europejskich Ondrzej Beneszik. Minister Czernochova nie potwierdziła w Izbie Poselskiej wysłania czołgów oraz BWP na Ukrainę. - Pewnie interesowałoby was, czy potwierdzę lub zdementuję fotografie krążące w mediach społecznościowych. Zapewnię tylko, że Republika Czeska pomaga Ukrainie wszystkimi siłami - oświadczyła szefowa resortu obrony i dodała, że Czechy będą nadal dostarczać na Ukrainę zarówno lekkie, jak i ciężkie uzbrojenie.