O konieczności opracowania takich planów przekonywali niedawno chińscy naukowcy wojskowi. Ocenili oni, że chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza musi posiadać zdolności do wyłączenia lub zniszczenia Starlinków, jeśli "zagrożą bezpieczeństwu państwowemu" Chin - informował dziennik "South China Morning Post". "Chiny muszą opracować zdolność do zwalczania satelitów, w tym system nadzoru na bezprecedensową skalę, potrafiący śledzić i monitorować każdego satelitę Starlink" - stwierdzili badacze z zespołu pod kierunkiem Ren Yuanzhena z Pekińskiego Instytutu Śledzenia i Telekomunikacji związanego z ALW. "Połączenie miękkich i twardych metod wyłączania powinno być zastosowane, by sprawić, że część satelitów Starlink utraci funkcjonalność i zniszczony zostanie system operacyjny konstelacji" - napisano w artykule cytowanym przez "SCMP". Ponad 2000 satelitów SpaceX Hongkoński dziennik podkreśla, że w systemie Starlink na orbicie działa już ponad 2,3 tys. satelitów, a ich liczba rośnie. Jest on uznawany za niezniszczalny, ponieważ może utrzymać funkcjonalność nawet po stracie części satelitów. Dlatego właśnie chińscy naukowcy apelowali o znalezienie sposobu na jego unieszkodliwienie. Według Rena Chiny są w stanie zniszczyć satelitę pociskiem rakietowym, ale nie byłby to efektywny sposób walki z dużą liczbą tanich satelitów Starlink. "Konstelacja Starlink to zdecentralizowany system. Konfrontacja nie dotyczy pojedynczych satelitów, ale całego systemu. To wymaga środków o niskim koszcie i wysokiej skuteczności" - ocenili chińscy badacze, nie precyzując możliwych rozwiązań. Jak podaje "SCMP" Chiny pracują również nad alternatywnymi metodami zwalczania satelitów, w tym mikrofalami mogącymi zakłócać komunikację lub palić urządzenia, a także laserami i metodami walki cybernetycznej, by włamywać się do sieci komunikacyjnej satelitów. Rolę systemu Starlink w przypadku konfliktów zbrojnych zademonstrowała ich użyteczność w Ukrainie w obliczu rosyjskiej inwazji. SpaceX przekazał Ukrainie terminale Starlink, dzięki którym w opinii komentatorów udało się zachować łączność internetową i szybko przywracać ją tam, gdzie została przerwana przez działania wojenne. Na niektórych obszarach Starlink stał się jedynym działającym nierosyjskim systemem łączności.