- Według naszych informacji straciliśmy tego gospodarczego giganta. W rzeczywistości jeden z największych zakładów metalurgicznych Europy jest systematycznie niszczony (...) Musimy zrozumieć, że Putin osobiście wydał rozkaz, by zniszczyć to miasto - przytacza słowa Denysenki wypowiedziane w jednej ze stacji telewizyjnych agencja Ukrinform. - To oczywiste, że w tej wojnie to jeden z jego głównych celów. Niezależnie od tego, jak skończy się wojna, co będzie dalej, celem Putina nie jest demilitaryzacja Ukrainy, ale jej dezindustrializacja. Tak, byśmy potem musieli odbudowywać nasze zakłady przez kolejne dekady - ocenił Denysenko. Mariupol: Sytuacja katastrofalna Doradca ministra spraw wewnętrznych dodał, że sytuacja w Mariupolu jest "katastrofalna", chociaż niektórym mieszkańcom udało się w piątek opuścić miasto korytarzem humanitarnym. Mer Mariupola Wadym Bojczenko powiedział w sobotę stacji BBC, że walki uliczne w mieście i ostrzał utrudniają wydobycie ludzi z podziemi zbombardowanego teatru, w których uwięzionych może być ponad 1000 osób. - Są ostrzały z czołgów i artylerii oraz wszelkiego rodzaju broni w tej okolicy. Nasze siły robią wszystko, co w ich mocy, by utrzymać pozycje w mieście, ale siły wroga są niestety większe niż nasze - powiedział Bojczenko. Mer dodał, że w ciągu ostatnich pięciu dni z oblężonego Mariupola nad Morzem Azowskim udało się wyjechać 40 tys. osobom, a 20 tys. kolejnych czeka na ewakuację.