Na temat aktualnej sytuacji na froncie Wołodymyr Nazarenko mówił w telewizji Espresso. Wojskowy podkreślił, że obecnie Rosjanie prowadzą działania ofensywne na wszystkich możliwych kierunkach. - Wróg nadal napiera, sytuacja pozostaje krytyczna w wielu obszarach i ogólnie wzdłuż całej wschodniej linii frontu. Rosjanie zużywają niezwykle dużą liczbę rezerw, sił, amunicji i uzbrojenia. Niestety, wrogowi nie brakuje luf, dział i dronów. Jakość oraz parametry taktyczne i techniczne środków wroga są gorsze, ale Rosjanie starają się to zrekompensować przewagą liczebną - stwierdził. Zdaniem kapitana Gwardii Narodowej Ukrainy, taktyka stosowana przez rosyjskich wojskowych okazuje się bardzo skuteczna na tym etapie konfliktu. Najczęściej dowódcy decydują się na szturmy z udziałem niewielkich grup, których zadaniem jest bardzo szybkie podejście pod fortyfikacje Ukraińców. - Wróg towarzyszy tym małym grupom za pomocą dronów. Drony wyposażone są w amunicję do zrzutu. Wróg coraz aktywniej ostrzeliwuje artylerię i okopuje się - podkreślił. Wojna w Ukrainie. Rosjanie chcą zdążyć przed "donbaskim błotem" O ruchach rosyjskich wojsk i próbach przebicia ukraińskiej linii obronnej mówił także na antenie telewizji publicznej, Mykoła Zinko. Dowódca kompanii wsparcia ogniowego 5. oddzielnej brygady szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy wyjaśnił, że Rosjanie zwiększyli tempo natarć "by zdążyć przed donbaskim błotem". Rosyjscy dowódcy zdają sobie sprawę, że już w najbliższych tygodniach pogoda może ulec znacznemu pogorszeniu. Ulewne deszcze i niska temperatura utrudnią działania sprzętu ciężkiego i mocno ograniczą ruchy wojsk. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. - Wróg próbuje zaatakować, mając nadzieję, że pogoda jest jeszcze dobra, jest okazja do ruchu (...) Zmienili swoje podejście do szturmów. Są to małe grupy piechoty, które pojawią się po ostrzale artyleryjskim i moździerzowym. Czasem nawet próbują przekraść się na naszą linię frontu, by tam wziąć udział w bitwie - wyjaśnił. - Sucha pogoda pozwala poruszać się szybciej. Kiedy wszystko będzie w błocie, te ataki będą znacznie trudniejsze do przeprowadzenia. Dlatego wykorzystują ostatnie ciepłe dni, aby gdzieś przełamać naszą obronę - dodał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!