Jak ustalił serwis EURACTIV, na nowej liście sankcyjnej ma znaleźć się 48 osób i dziewięć instytucji. Jedną ze znanych postaci rosyjskiego życia publicznego, która ma stać się persona non grata w Unii Europejskiej, jest Aleksandr Załdostanow. To lider sympatyzującego z Władimirem Putinem gangu motocyklowego "Nocne Wilki". Prezydent Rosji utrzymuje z nim prywatne relacje. Wielokrotnie bywał także na rajdach, gdzie wspólnie pozowali do zdjęć. Nowy pakiet sankcji może wejść w życie już w środę. Wielkie spółki na nowej liście sankcyjnej Obok "Nocnych Wilków" na czarnej liście mają znaleźć się także największy rosyjski bank - Sbierbank oraz potężny kombinat metalurgiczny UMMC i jego szef Andriej Kozicyn. Płacone przez te firmy podatki są znaczące dla budżetu Kremla w obliczu wysokich kosztów inwazji na Ukrainę. Objęcie Sbierbanku restrykcjami będzie skutkować zamrożeniem jego aktywów poza granicami Rosji i niemal całkowicie uniemożliwi mu transakcje międzynarodowe. Wyłączone z zakazu byłyby jedynie rozliczenia za żywność i nawozy.