Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda przekazał, że premier Mateusz Morawiecki pojechał z wizytą do Kijowa, by "zawieźć Leopardy". Szef MON Mariusz Błaszczak podczas posiedzenia przekazał, że "pierwsze czołgi Leopard z Polski dotarły do Ukrainy". Leopardy dla Ukrainy Interia podawała wcześniej, że wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie jest nie tylko związana z rocznicą rosyjskiej agresji na ten kraj, a szef polskiego rządu "ma jednocześnie przekazać Ukrainie pierwszą transzę obiecanych wcześniej czołgów Leopard". - To główny cel tej wizyty. Szybka dostawa pierwszych czołgów tak, żeby wywrzeć presję czasową na pozostałych krajach - potwierdza nasz informator. Polska zobowiązała się do przekazania Ukrainie łącznie 14 czołgów Leopard, a jednocześnie zbudowała koalicję państw, które dołączyły do tej inicjatywy. W piątek jako pierwszy o dostawach z Polski do Ukrainy informował Bloomberg. Czołgi dla Ukrainy. Deklaracje polskich władz Podczas wizyty we Lwowie 11 stycznia bieżącego roku prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że Polska pojęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 w ramach międzynarodowej koalicji. Kilka dni później, 19 stycznia Mateusz Morawiecki powiadomił, że Polska przekaże Ukrainie ok. 250 czołgów, w tym 14 czołgów Leopard 2. Jeszcze pod koniec stycznia Niemcy zadeklarowały przekazanie swoich czołgów Leopard 2, a także zgodziły się na dostarczenie takich pojazdów przez inne państwa. Jak oznajmiło ministerstwo obrony w Berlinie, Polska ma być państwem wiodącym wśród krajów przekazujących czołgi Leopard 2A4. Wielka Brytania do marca ofiaruje Ukrainie pojazdy Challenger 2, natomiast we Francji trwa dyskusja na temat wsparcia Kijowa czołgami Leclerc. Polska postanowiła przekazać Ukrainie także kolejnych 60 czołgów z rodziny T-72, w tym 30 PT-91 Twardy.