W środę w katastrofie policyjnego helikoptera w Ukrainie zginął szef MSW Denys Monastyrski oraz kierownictwo resortu. Maszyna rozbiła się w pobliżu przedszkola w Browarach w obwodzie kijowskim. Krzysztof Nieczypor: Istotna strata dla Ukrainy - To będzie istotna strata dla Ukrainy. Wśród osób które zginęły, był nie tylko minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski, ale również jego zastępca Jewhen Jenin, który był wcześniej mi.in odpowiedzialny za prowadzenie spraw w sądach międzynarodowych przeciwko Federacji Rosyjskiej. Na stanowisku zastępcy szefa MSZ koordynował prace ukraińskich służb dot. identyfikacji i dokumentowania zbrodni wojennych popełnianych przez rosyjskich żołnierzy na Ukrainie - mówi Interii Krzysztof Nieczypor, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, ekspert z zakresu Ukrainy. Wyjaśnia, że Jenin był jednym z koordynatorów starań ukraińskich władz o postawienie władz Federacji Rosyjskiej przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. - W tej sprawie toczą się obecnie negocjacje w ONZ na temat powołania specjalnego trybunału do spraw osądzenia zbrodni wojennych dokonywanych przez rosyjską armię na Ukrainie. Jenin był jedną z osób odpowiedzialnych właśnie za tę część polityki zagranicznej kraju - mówi Nieczypor. Ekspert dodaje, iż "istotne jest, że na dniach oczekiwaliśmy decyzji na temat głosowania nad rezolucją ONZ właśnie w sprawie powołania takiego specjalnego trybunału i Jenin był zaangażowany w ten proces, dlatego ta strata jest naprawdę znacząca dla władz Ukrainy". Zobacz też: Ukraiński helikopter rozbił się pod Kijowem. To Eurocopter Super Puma Nie żyje Denys Monastyrski. Kto zostanie nowym szefem MSW? Krzysztof Nieczypor tłumaczy, że ministra spraw wewnętrznych na Ukrainie desygnuje premier, jednak decyzja ta w rzeczywistości należy bezpośrednio do prezydenta Zełenskiego. - Z pewnością będzie ona musiała zostać podjęta bardzo szybko ze względu na to, że Ukraina jest w stanie wojny i służby podlegające ministerstwu nie mogą obyć się bez przełożonego, aby zachować ciągłość dowodzenia. Podejrzewam, że osoba pełniąca obowiązki będzie wyznaczona już dzisiaj, natomiast ta, która będzie oficjalnie pełnić funkcję szefa MSW zostanie wyłoniona w ciągu kilku najbliższych dni - mówi. Pytany o to, czy katastrofa helikoptera, na którego pokładzie byli ważni przedstawiciele władz Ukrainy, mogła być zaplanowany zamachem, odpowiada: - Powątpiewam, choć nie można wykluczyć żadnego ze scenariuszy przyczyn tej katastrofy. Podkreśla, że cała elita władz ukraińskich, z prezydentem Zełenskim na czele, bardzo często podróżuje, bo to są osoby, które bezpośrednio koordynują działania służb. - Denys Monastyrski również bardzo dużo podróżował. Wczoraj uczestniczył w uroczystej odprawie Gwardii Narodowej, dziś wyleciał do jednego z punktów znajdujących się w pobliżu frontu. Częstotliwość podróży służbowych wysokich urzędników państwowych jest ogromna. Nie wykluczam zatem, że przy takiej liczbie delegacji mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku. W sytuacji, kiedy Ukraina jest w stanie wojny i istnieje potrzeba mobilizacji i społeczeństw, a przede wszystkim służb podległych ministerstwu, takie wizyty odgrywają bardzo istotną rolę - komentuje Nieczypor. Katastrofa śmigłowca pod Kijowem. Zginęło co najmniej 18 osób W środę rano w Browarach pod Kijowem rozbił się policyjny helikopter. Maszyna spadła w pobliżu przedszkola. W katastrofie zginęło co najmniej 18 osób, w tym troje dzieci; rannych jest 29 osób, w tym 15 dzieci - przekazał szef administracji obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba. Śmigłowcem leciało dziewięć osób, wśród nich minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski i jego dwóch zastępców, Jewhenij Jenin i Jurij Łubkowycz. Żadna nie przeżyła. "Minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski, jego pierwszy zastępca Jewhen Jenin i sekretarz stanu MSW Jurij Lubkowicz zmarli dziś w obwodzie kijowskim. Moi koledzy, przyjaciele. Co za tragiczna strata. Najszczersze kondolencje dla ich rodzin" - napisał na Twitterze Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy.