O szczegółach obrony Torecka i ofensywnych działaniach Rosjan Stanisław Krasnow opowiadał w rozmowie z portalem Suspilne Donbas. Wojskowy zwrócił uwagę na sposób, w jaki prowadzone są ataki na pozycje obronne zajmowane przez Ukraińców. Wojna w Ukrainie. Walki toczą się w wieżowcach - Walki tutaj toczą się bezpośrednio w budynkach, w sektorze prywatnym, w wieżowcach. Zdarza się, że nasz punkt, w którym stoi trzech lub czterech żołnierzy może być otoczony przez 50 wrogów, ale oni nadal się trzymają, strzelają i uniemożliwiają wrogowi natarcie - stwierdził. Zdaniem ukraińskiego dowódcy rosyjscy oficerowie przy zdobywaniu kolejnych zabudowań stosują, dobrze znaną z innych miejsc frontu, "taktykę mięsną" z jednoczesnym rozkazem "ani kroku wstecz". Według tego sposobu walki niewielkie grupy żołnierzy są wysyłane do ataku bez możliwości odwrotu i wsparcia ze strony innych grup. - Wśród Rosjan jest wiele przypadków odbierania sobie życia. Zabrania się im wycofywania. Tych, którzy wycofują się, natychmiast się rozstrzeliwuje - podkreślił. - Nie używają (Rosjanie - red.) sprzętu, bo nasza artyleria, drony szturmowe, działają bardzo skutecznie. Nie oszczędzają za to piechoty. Rzucają ich jak mięso armatnie, nie zapewniając im żadnej ewakuacji. Ranni są zmuszeni iść dalej, a jeśli są poważnie ranni nie udziela im się pomocy, po prostu tam pozostają - dodał. Rosyjskie ataki w Donbasie. Ekspert: Stosują taktykę jak w Awdijiwce Na temat sytuacji na kierunku Torecka wypowiadał się także ukraiński ekspert wojskowy Iwan Stupak. W rozmowie z telewizją Espresso analityk podkreślił, że obecna sytuacja obrońców jest bardzo trudna ze względu na znaczne siły ofensywne Rosjan. - Trzeba zwrócić uwagę na zmianę taktyki Rosjan w kierunku Torecka. Pojawiają się tu częściej, nie masowo, ale częściej. Rosjanie zaczęli kopać tunele w kierunku miasta. Próbują w ten sposób przedostać się na nasze pozycje (...) Rosjanie stosuję tę samą taktykę, co w Awdijiwce, gdzie wykorzystywali kanalizację i przedostawali się na tyły naszych wojsk - mówił Stupak. Według najnowszych danych geolokalizacyjnych zespołu analityków DeepState rosyjskie jednostki znajdują się około trzech kilometrów od centrum miasta. Najcięższe walki toczą się od strony osady Zalizne, która przylega bezpośrednio do Torecka. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!