Kreml odniósł się do głośnego wywiadu papieża, w którym Franciszek stwierdził, że Ukraina powinna mieć "odwagę białej flagi" w negocjacjach z Rosją. - Generalnie pomysł, który przedstawił, jest całkiem zrozumiały. Wypowiadał się za negocjacjami. Wiadomo, że prezydent Władimir Putin wielokrotnie mówił o naszej gotowości i otwartości na rozwiązywanie problemów w drodze negocjacji. I to jest lepsze - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Kreml komentuje słowa papieża Franciszka - Niestety zarówno oświadczenia papieża, jak i powtarzane oświadczenia innych stron, w tym naszej, spotkały się ostatnio z absolutnie surowym zaprzeczeniem reżimu w Kijowie i nie pozwalają na prowadzenie jakichkolwiek negocjacji - dodał rosyjski polityk. Pieskow stwierdził, że stanowisko Kijowa "podsycają wypowiedzi przywódców wielu krajów europejskich", które - jak kontynuował - "w dalszym ciągu robią wszystko, aby sprowadzić Rosję na nieuniknioną strategiczną porażkę". - To najgłębsze złudzenie, najgłębszy błąd, a wydarzenia na polu bitwy najwyraźniej o tym świadczą - mówił rzecznik Kremla. Pieskow dodał, że w jego rozumieniu "wypowiedzi papieża miały szerszy kontekst". Wojna w Ukrainie. Papież Franciszek wezwał Ukrainę do negocjacji Papież Franciszek udzielił wywiadu szwajcarskiemu nadawcy RSI. Fragment rozmowy udostępniono agencji Reutera, całość będzie dostępna 20 marca. Papież został zapytany o sytuację Ukrainy i rozmowy pokojowe z Rosją. - Myślę, że najsilniejszy jest ten, kto widzi sytuację, myśli o narodzie, ma odwagę białej flagi i negocjuje. Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, że sprawy nie układają się dobrze, musisz mieć odwagę negocjować - mówił Franciszek. Rzecznik Watykanu Matteo Bruni tłumaczył, że papież podchwycił zwrot o "białej fladze" od osoby przeprowadzającej wywiad i użył go, by "wskazać na zaprzestanie działań wojennych i rozejm osiągnięty dzięki odwadze negocjacji". Wezwanie papieża spotkało się z krytyką ze strony ukraińskich polityków. Słowa Franciszka skomentował m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski. - Tutaj jest Kościół - z ludźmi. A nie dwa i pół tysiąca kilometrów dalej, angażujący się w wirtualną mediację - powiedział. Źródło: Interfax, Reuters *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!