Do zuchwałej kradzieży doszło w nocy z piątku na sobotę. Sprawca lub sprawcy usunęli łańcuch z drzwi boksu i wyprowadzili ogiera. Czeska policja podaje "rysopis" zwierzęcia - to gniady koń, z charakterystyczną białą gwiazdką na czole. "Część prawej tylnej nogi poniżej stawu skokowego jest również biała" - przekazała oficer prasowa czeskiej policji Pavla Kofrová. Czechy. Koń Kadyrowa skradziony ze stajni Doniesienia czeskich mediów, według których koń należał do Ramzana Kadyrowa, potwierdziło czeskie ministerstwo finansów. Wersję, według której kradzież konia to w rzeczywistości próba odzyskania "zamrożonego majątku" przez zwolenników Kadyrowa przedstawił czeski europoseł, były minister sprawiedliwości Jiří Pospíšil. "To przykra wizytówka czeskich władz. Tuż pod ich nosem znika cenny majątek putinowskich, rosyjskich oligarchów. Policja poszukuje sprawcy i konia" - przekazał polityk. Nie pierwsza próba przejęcia koni Stajnia Kadyrowa Darhorse została zarejestrowana w czeskim Jockey Clubie w 2012 roku. Dwa lata później, po zajęciu Krymu przez Rosję i wejściu w życie unijnych sankcji, czeskie Ministerstwo Finansów ograniczyło przepływ gotówki Darhorse. Branżowy portal Jezdci.ci podał, że Zazou startował w 36 wyścigach, wygrał dziewięć razy i zarobił ponad 1,2 mln euro, ale z powodu sankcji Kadyrow nie mógł w żaden sposób dysponować koniem. W styczniu 2022 r., tuż przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę dwóch mówiących po rosyjsku mężczyzn próbowało zabrać Zazou oraz innego konia ze stajni Kadyrowa. Twierdzili, że mają do tego prawo na podstawie przepisów europejskich. Konie miały zostać przewiezione do Polski. Gdy właściciel terenu odmówił, mężczyźni mieli wrócić do swojej furgonetki, a następnie przez "około pięć dni obserwowali stajnię". Po rozpoczęciu wojny czeskie władze nałożyły sankcje na rosyjskich oligarchów i zamroziły ich majątki. Pięć koni Kadyrowa trafiło do różnych hodowców. Jeden z ogierów czeczeńskiego przywódcy padł w zeszłym roku.