- Czwartego dnia wojny generał obiecał nam, że wszystko skończy się za kilka godzin - powiedział Rosjanin. - Myśleliśmy, że przejdziemy jak na defiladzie - dodał. Żołnierz narzekał również na brak namiotów oraz piecyków. Wspomniał, że wraz z kolegami mieszkają w wykopanych przez siebie okopach. - 50 proc. z nas ma odmrożenia - powiedział. Rosyjskie straty na Ukrainie Od początku inwazji na Ukrainę Rosja straciła już około 15,3 tys. żołnierzy (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), a także 509 czołgów i 99 samolotów bojowych - wynika z najnowszych danych przekazanych we wtorek przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W ocenie strony ukraińskiej Rosjanie stracili również: 1556 opancerzonych wozów bojowych, około 1000 pojazdów, 252 systemy artyleryjskie, 45 jednostek obrony przeciwlotniczej, 123 śmigłowce, 80 systemów wyrzutni rakietowych, trzy okręty i łodzie, 70 cystern z paliwem i 35 dronów. Bilans opublikowano na profilu Sztabu Generalnego na Facebooku. W poniedziałek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz podał, że w ciągu 26 dni wojny ukraińskie siły zbrojne zniszczyły cztery z 10 armii Federacji Rosyjskiej - trzy uderzeniowe i jedną lotniczą. W jego ocenie wróg utracił już możliwość prowadzenia natarcia i ogranicza się do działań taktycznych.