Najwyżsi rangą urzędnicy USA i Wielkiej Brytanii przyjechali w środę do Ukrainy, gdzie mają omówić m.in. złagodzenie zasad użycia zagranicznej broni przez Ukrainę na terenach położonych w głębi Rosji. Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken i brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy przybyli do kraju po dziewięciogodzinnej podróży pociągiem, którym jechali z Polski - donosi agencja AFP. Antony Blinken i David Lammy przybyli do Kijowa. Mogą ogłosić przełomową decyzję Wizyta następuje w momencie, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski nasilił swoje prośby do Zachodu o dostarczenie broni dalekiego zasięgu i zniesienia wszelkich ograniczeń jej użycia. Prezydent USA Joe Biden zapytany w Waszyngtonie, czy pozwoli Ukrainie używać broni o większym zasięgu, odpowiedział, że "pracują nad tym". Wcześniej jednak prezydent długo wzbraniał się od tej decyzji. Chociaż stale zapewniał o wsparciu Ukrainy, to otwarcie mówił o obawach, że użycie zagranicznej broni doprowadzi do eskalacji konfliktu. Przemawiając we wtorek Antony Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone zobowiązały się zapewnić Ukrainie "to, czego potrzebuje, kiedy tego potrzebuje, aby być najbardziej skuteczną w radzeniu sobie z rosyjską agresją". Podkreślił jednak istotę upewnienia się czy siły ukraińskie będą w stanie utrzymać i obsługiwać konkretne uzbrojenie. Wojna w Ukrainie. Iran przekazał Rosji rakiety balistyczne Piąta podróż Blinkena do Kijowa od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie odbyła się w czasie niepokojących doniesień o tym, że Iran przekazał Rosji rakiety. Jak przypomniała agencja AFP, niektórzy amerykańscy eksperci oceniają, że Rosja mogłaby zacząć wystrzeliwać rakiety krótkiego zasięgu w ciągu kilku tygodni. "Irańskie dostawy wzbudziły obawy, że Moskwa będzie mogła użyć swoich rakiet dalekiego zasięgu przeciwko stosunkowo nietkniętym obszarom zachodniej Ukrainy" - dodała agencja. Iran kontynuował sprzedaż pomimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony Zachodu, który we wtorek ogłosił nowe sankcje na to państwo. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!