Rosja rozwiewa nadzieje Ukrainy na rychłe spotkanie prezydentów Rosji i Ukrainy - Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, służące zakończeniu wojny w Ukrainie. - Jest jeszcze wiele do zrobienia - powiedział w niedzielę rosyjski negocjator Władimir Medyński agencji prasowej Interfax. - Niestety, nie podzielam optymizmu, jaki roztacza Arachamija - dodał Medyński. Wcześniej negocjator strony ukraińskiej Dawid Arachamija mówił w ukraińskiej telewizji o rychłym spotkaniu obu głów państw. Przekazał, że projekty odpowiednich dokumentów są już tak zaawansowane, że wkrótce możliwa będzie "bezpośrednia rozmowa między głowami obu państw". Ukraina miała już wcześniej sugerować ustępstwa. Czego chce Rosja? Główny rosyjski negocjator Medyński podkreślił z kolei, że stanowisko Rosji w sprawie Krymu i Donbasu "pozostaje niezmienne". Moskwa żąda, by Ukraina zrezygnowała z kandydowania do członkostwa w NATO i uznała separatystyczne regiony na wschodzie Ukrainy jako odrębne państwa oraz zaanektowany w 2014 roku Półwysep Krymski jako część Rosji. Wojna trwa już pięć tygodni. Rosyjskie wojska napadły Ukrainę 24 lutego. Eksplozje w Odessie W niedzielę, 3 kwietnia, w strategicznie ważnym ukraińskim mieście nadmorskim Odessie odnotowano kilka eksplozji. Detonacje były słyszalne wczesnym rankiem, a nad obszarem przemysłowym unosiły się kłęby czarnego dymu i płomieni - relacjonował reporter AFP. Odessa w południowo-zachodniej części Ukrainy jest największym ukraińskim portem i ma kluczowe znaczenie dla gospodarki całego kraju. Nie było jasne, czy był to ostrzał z rosyjskich samolotów wojennych, czy też inne pociski. - Odessa została zaatakowana z powietrza - powiedział Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. - W niektórych regionach zgłoszono pożary. Niektóre z pocisków zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą - poinformował, apelując do mieszkańców o zamknięcie okien. Sukcesy Ukraińców W sobotę armia ukraińska poinformowała, że po tygodniach walk odzyskała pełną kontrolę nad regionem wokół stolicy kraju, Kijowa, oraz innymi obszarami na północy. Dowództwo wojskowe zakładało, że wojska rosyjskie skoncentrują się następnie bardziej na południu i wschodzie kraju. Od Półwyspu Krymskiego na wschód aż do granicy Rosja kontroluje już całe ukraińskie wybrzeże Morza Azowskiego, z wyjątkiem miasta portowego Mariupol. Na zachód od Krymu znajduje się Chersoń, który początkowo został zajęty, ale obecnie znów toczą się o niego walki. Także miasto Mikołajów stało na przeszkodzie lądowemu atakowi na metropolię Odessę. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, według ukraińskich szacunków zginęło ponad 20 000 osób. Według danych ONZ prawie 4,14 mln osób uciekło z Ukrainy do innych krajów.