Polski wątek pojawia się w rosyjskiej propagandzie nie po raz pierwszy i zapewne nie po raz ostatni. Tym razem groźby wydają się bardziej niepokojące. Rosyjski politolog proponuje prewencyjny atak atomowy. Pojawia się polski wątek Portal Meduza informuje, że rosyjski politolog Siergiej Karaganow wskazał w swoim najnowszym artykule opublikowanym przez magazyn "Profile" niezbędne posunięcia, jakie musi przeprowadzić Rosja. Jego zdaniem "złamanie woli Zachodu" i zwycięstwo w wojnie możliwe jest dzięki przeprowadzeniu "prewencyjnego ataku nuklearnego na Europę". Na tym nie poprzestaje. W rozważaniach Karaganowa pojawia się polski wątek. Politolog przekonuje, że taki atak nie spowodowałby obrony sojuszników przez Stany Zjednoczone. Uczony przekonuje, że nikt nie poświęci "warunkowego Bostonu dla dobra warunkowego Poznania". Meduza informuje, że Karaganow, dotychczas zbytnio nie eksponowany medialnie, to tak naprawdę istotny gracz w rosyjskiej polityce. Jest jednym z założycieli Rosyjskiej Rady ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej oraz członkiem rady naukowej przy Radzie Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Wojna na Ukrainie. Rosyjski politolog proponuje rozwiązanie Szczególnie drugie z przywoływanych gremiów ma niepodważalne znaczenie w realiach wojny z Ukrainą. Kluczową rolę w Radzie odgrywa były prezydent Dmitrij Miedwiediew, który non stop wysyła oskarżenia w stronę Zachodu. Artykuł Karaganowa i zawarte w nim tezy mogą być z jednej strony osobistą inicjatywą rosyjskiego politologa, który postanowił obrać bardziej radykalny kurs. Z drugiej zaś groźby mogą oddawać pogląd faktycznie istniejący wśród rosyjskiej elity. Według Meduzy Karaganow chce się przypodobać Władimirowi Putinowi. Radykalizując się, używa nawet podobnych określeń i figur retorycznych, co przywódca na Kremlu. Portal traktuje groźby politologa jako złą wiadomość. "Jego artykuł jest w stanie wpłynąć na decyzje rosyjskich przywódców" - ostrzega.