Wenisławski przekazał tę informację podczas rozmowy ze stacją telewizyjną Ukraina 24, powołując się na dane wywiadowcze. - Udział czeczeńskich bojowników w działaniach zbrojnych w Ukrainie nosi charakter operacji specjalnej, obliczonej na wywołanie paniki w naszym społeczeństwie. Jest to jeden z nieodłącznych elementów tzw. wojny hybrydowej - dodał parlamentarzysta. W opinii Wenisławskiego, do udziału w wojnie zmobilizowano około 1000 Czeczenów. Pozostali przy życiu "kadyrowcy" jakoby trafiają do "oddziałów zaporowych", których zadaniem jest powstrzymywanie rosyjskich żołnierzy przed unikaniem walki i dezercją oraz pacyfikacja podbitych ziem. Formacje zbrojne, określane mianem "kadyrowców", to oddziały specjalne przywódcy Czeczenii (formalnie głowy republiki) Ramzana Kadyrowa. Stanowią część Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej (Rosgwardii). Rosgwardia, dowodzona przez gen. Wiktora Zołotowa, byłego szefa ochrony prezydenta Władimira Putina, została utworzona w 2016 r. na bazie Wojsk Wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR.