Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kadyrow się zbuntował. "Wracamy do domu, do Czeczenii"

Jeden z kadyrowców, przebywający na okupowanym terytorium obwodu chersońskiego, oświadczył, że jego żołnierze "wracają do domu, do Czeczenii". Powodem ma być konflikt Ramzana Kadyrowa z politykiem z Dagestanu, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Wcześniej pojawiały się doniesienia, że ludzie czeczeńskiego przywódcy organizują regularne walki z pochodzącymi z Dagestanu bojownikami.

Ramzan Kadyrow zdecydował o wycofaniu swoich ludzi z obwodu chersońskiego
Ramzan Kadyrow zdecydował o wycofaniu swoich ludzi z obwodu chersońskiego/Evgenia Novozhenina/POOL/AFP/AP/Associated Press/East News

Punkty kontrolne rozmieszone na okupowanym terytorium obwodu chersońskiego od niedawna strzegą rosyjscy żołnierze. Wcześniej obsadzone były przez bojowników z Czeczenii czy Dagestanu.

Ramzan Kadyrow wycofuje swoich ludzi. "Wracamy do domu"

Ukraiński serwis Kanał 24 podaje, powołując się na źródła, że w ostatnim czasie wyszło na jaw, iż we wschodniej części obwodu, zajętej przez Moskwę, kardyrowcy organizowali potyczki z bojownikami z Dagestanu. Bójki te często kończyły się regularnymi walkami.

Według informatorów serwisu do bitew między żołnierzami dwóch wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej republik dochodzić miało w miejscowości Kałanczak. Powodem sporów jest najpewniej konflikt Ramzana Kadyrowa z senatorem z Dagestanu, miliarderem Sulejmanem Kerimowem.

Prawdopodobnie z tego powodu - jak relacjonuje rozmówca Kanału 24 - jeden z kadyrowców, przebywający na terenie okupowanego obwodu, oświadczył niedawno, iż jego żołnierze "wracają do domu, do Czeczenii".

Wojna w Ukrainie. Rosja wysyła do walki kadyrowców

Jak wcześniej informowała agencja Unian, dowódca sił specjalnych "Achmat" generał Apti Alaudinow mówił, że nie planuje ratować Czeczenów, którzy dobrowolnie trafili do ukraińskiej niewoli. 

W jego opinii bojownicy, którzy się poddali, "nie byli mężczyznami". Dodał jednocześnie, że nie ma na myśli tych, którzy zrezygnowali z dalszej walki z powodu odniesionych ran - ich, jak mówił, "jest gotowy wyciągnąć".

Agencja przypomina, że w ramach wrześniowej wymiany więźniów Ukraina przekazała Rosji Akramana Maszabowa, bojownika jednostki "Achmat". Kadyrowiec twierdził, że pochodzi z Groznego i został zmobilizowany na trzy miesiące przed schwytaniem. Ze zdjęć zamieszczanych przez niego w mediach społecznościowych wynikało jednak, że wstąpił do wojska dużo wcześniej - co najmniej w lipcu 2023 roku.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Fogiel w "Graffiti": Tusk powinien zdymisjonować minister Leszczynę/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także