Przywódca prokremlowskich Czeczenów Ramzan Kadyrow zamieścił wpis na swoim Telegramie, w którym podejmuje temat potencjalnej ukraińskiej kontrofensywy. "Toczymy tyle jałowych dyskusji wokół tematu kontrataku nazistowskich formacji ukraińskich. Nie rozumiem, czym wszyscy się tak przejmują" - rozpoczął Kadyrow. Wojna w Ukrainie. Ramzan Kadyrow: Kontrofensywa ma same plusy Niewzruszony przywódca Czeczenów stwierdził, że jest zwolennikiem uderzenia Ukraińców. "Do skutecznej kontrofensywy potrzebują sporo zasobów, a ich straty będą nieuniknione - ocenił i dodał, że rosyjskie pozycje są doskonale ufortyfikowane, a strategia dopracowana. "Defensywna pozycja naszych wojsk pozwoli nam na wykorzystanie mniejszej ilości środków" - skomentował. Dalej Kadyrow nie krył pewności, że "kontratak ukraińskich satanistów i najemników z NATO" przyniesie Rosji same korzyści. "Wisienką na torcie będą trofea, próbki zagranicznej technologii i tłumy jeńców, którzy jak zwykle okazują się tylko wojskowymi kucharzami lub elektrykami, a nie żołnierzami" - zakpił. "Sytuacja w Rosji jest znakomita" Zdaniem szefa Republiki Czeczeńskiej "sytuacja w Rosji jest dziś znakomita", ponieważ w obliczu wojny w Ukrainie następuje jedyna w swoim rodzaju konsolidacja społeczeństwa, którą "nie może się pochwalić żaden inny kraj". Jak przekonuje Kadyrow, Władimir Putin cieszy się ponadto rekordową popularnością. "Jeśli więc NATO-wscy i ukraińscy naziści zechcą kontratakować w jakimkolwiek kierunku, to uprzejmie proszę o zarezerwowanie fabrycznie nowych egzemplarzy broni, aby umieścić je w naszych trofeach" - stwierdza czeczeński przywódca i kwituje, że atak Ukraińców przyniesie same korzyści.