- Wszystkie wskazania, jakie mamy, mówią o tym, że Rosja jest gotowa do wejścia na Ukrainę - powiedział Joe Biden, zwracając się do dziennikarzy w drodze do śmigłowca Marine One. Jak dodał, istnieje "wysokie ryzyko", że do ataku dojdzie w ciągu najbliższych kilku dni, a Rosja prowadzi obecnie "operację pod fałszywą flagą", by wykreować pretekst do inwazji. Zaznaczył jednak, że wciąż istnieje szansa dyplomatycznego wyjścia z kryzysu i dlatego poprosił sekretarza USA o wystąpienie na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ukraina-Rosja: Wzrasta ryzyko agresji. Zobacz relację na żywo Pentagon: Rosja przesuwa wojska i gromadzi zapasy krwi Mimo zapewnień Moskwy o wycofywaniu jednostek znad granicy z Ukrainą, NATO i kraje zachodnie mówią o wciąż realnej groźbie rosyjskiej inwazji na ten kraj i kolejnych ruchach wojsk. - USA zaobserwowały, że Rosja gromadzi zapasy krwi, przesuwa swoje wojska w kierunku granic z Ukrainą i zwiększa aktywność sił powietrznych - przekazał sekretarz obrony USA Lloyd Austin.Rosja zgromadziła już wokół granic Ukrainy 150 tys. żołnierzy - przekazał w środę prezydent USA Joe Biden. W czwartek przedstawiciele Białego Domu informowali, że nad granice ściągane są kolejne tysiące żołnierzy.