Zełenski - a właściwie jego trójwymiarowy zapis fotograficzny - pojawił się na konferencji Viva Technology w Paryżu 16 czerwca - podaje agencja AFP. W tym czasie Zełenski z krwi i kości witał w Kijowie delegację światowych przywódców. Hologram Zełenskiego w Paryżu Hologram ukraińskiego prezydenta przemówił do setek osób zebranych w stolicy Francji. Jak powiedział, "oferuje im wyjątkową szansę". Tą szansą ma być odbudowa jego kraju jako w pełni cyfrowej demokracji. Poprosił o pomoc na warunkach pożyczki-dzierżawy - sposobu, w jaki Stany Zjednoczone pomagały aliantom podczas II wojny światowej, gdzie pomoc była oferowana bez zapłaty, ale przy założeniu, że sprzęt zostanie zwrócony.- To niezwykłe, że prezydenci lub szefowie rządów używają hologramu, by zwracać się do ludzi. Ale to nie jedyny aspekt "Gwiezdnych wojen", który wprowadzamy w życie - powiedział. - Pokonamy też imperium - dodał, porównując siły rosyjskie do antagonistów z serii "Gwiezdne wojny". Ukraiński rząd - zapowiedział Zełenski - na konferencji w Szwajcarii w nadchodzących tygodniach przedstawi szczegóły planu cyfrowej odbudowy kraju. - Żaden inny kraj na świecie nie da ci takiej szansy na wykorzystanie najnowocześniejszych technologii na poziomie państwowym - zachęcał. Nowe technologie na wojnie Ukraina od rosyjskiej inwazji zdaje sobie sprawę ze znaczenia nowych technologii. "Elonie Musku, podczas gdy starasz się skolonizować Mars - Rosja stara się okupować Ukrainę. Podczas gdy twoje rakiety szczęśliwie lądują - rosyjskie rakiety atakują cywilną ludność Ukrainy. Prosimy o udostępnienie Ukrainie stacji Starlink oraz zwrócenie się do rozsądnych Rosjan, by się zatrzymali" - pisał w pierwszych dniach wojny do Elona Muska wicepremier Ukrainy oraz minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow.Terminale Starlink pojawiły się w Ukrainie w pierwszych tygodniach wojny. Infrastruktura sieciowa okazała się kluczowa zarówno dla wojskowych, jak i cywilów.Odwiedź też: geekweek.interia.pl