Władze Grecji uznały 12 akredytowanych w tym kraju rosyjskich dyplomatów za osoby niepożądane - podało w środę greckie ministerstwo spraw zagranicznych. Zaznaczyło, że o decyzji najpierw poinformowano ambasadora Rosji. Pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który podjął decyzję o wydaleniu rosyjskich dyplomatów, była Litwa, która wydaliła ambasadora z Rosji, zamknęła konsulat w Kłajpedzie i wezwała swojego ambasadora z Moskwy. - W reakcji na militarne działania Rosji na Ukrainie Litwa wydala rosyjskiego ambasadora ze swego kraju oraz zamyka konsulat Rosji w Kłajpedzie - poinformował w poniedziałek szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis. Za przykładem Litwy podążyły inne państwa m.in. Niemcy, Francja, Dania, Włochy, Szwecja, Hiszpania, Łotwa, Estonia i Słowenia. - Władze Słowenii podjęły we wtorek decyzję o wydaleniu 33 rosyjskich dyplomatów. Gest ten ma wyrazić silny protest i oburzenie Słowenii po odkryciu dowodów na zbrodnie wojenne w wyzwolonym spod okupacji rosyjskiej mieście Bucza na Ukrainie - poinformowało MSZ w Lublanie. MSZ Portugalii "zdecydowanie potępiło rosyjską agresję na Ukrainę". W wydanym komunikacie resort sprecyzował, że wskazane do wydalenia osoby, których nazwisk nie podano, prowadziły na terytorium Portugalii "działalność wpływającą niekorzystnie na bezpieczeństwo narodowe".