Zdaniem czeskiego prezydenta Stany Zjednoczone razem z Chinami, Unią Europejską i krajami zachodniej demokracji powinny naciskać na Ukrainę i Rosję, aby wynegocjowały pokój, który jednak - jak uważa Pavel - nie będzie całkowicie sprawiedliwy. - Sprawiedliwy pokój, gdybyśmy wyobrażali go sobie w kategorii 100 procent albo nic, oznaczałby przywrócenie Ukrainie pełnej kontroli nad jej terytorium, w tym z Krymem - zauważył Petr Pavel w podkaście portalu Novinky.cz. Wojna na Ukrainie. Prezydent Czech dosadnie o porozumieniu Prezydent Czech dodał, że "sprawiedliwy pokój" oznaczałby rekompensatę za zniszczenia wojenne. - Rzeczywistość będzie nieco inna. Powinniśmy mówić o chęci jak największego zbliżenia się do sprawiedliwego pokoju - powiedział. Pytany przez dziennikarzy o ukraińską ofensywę na terytorium Rosji, Pavel wyraził pogląd, że najbardziej prawdopodobnym celem Kijowa jest zdobycie argumentów do późniejszych negocjacji z Rosją. - Uzyskując kontrolę nad częścią terytorium Federacji, Ukraina będzie miała silniejszą pozycję w tych rozmowach - zaznaczył szef państwa. Petr Pavel o przyjęciu Ukrainy do NATO. "Powinna mieć możliwość" Polityk odniósł się także do informacji o tym, że za atakiem na gazociąg Nord Stream stała Ukraina. Podkreślił, że nie ma przekonujących doniesień, że tak było, ale przypomniał, że podczas konfliktu zbrojnego atakowane są nie tylko cele wojskowe, ale także inne obiekty o znaczeniu strategicznym. Pavel oznajmił też, że Ukraina powinna mieć możliwość przystąpienia do NATO, nawet jeśli nie odzyskała całego swojego terytorium spod rosyjskiej okupacji. - Nie sądzę, aby pełne przywrócenie kontroli nad całym terytorium było warunkiem wstępnym. Jeśli zostanie wyznaczona jakaś granica administracyjna, to możemy traktować ją jako tymczasową i przyjąć Ukrainę do NATO na terytorium, które będzie wówczas kontrolować - oznajmił, wskazując jako precedens Niemcy, których część okupował w 1955 roku Związek Sowiecki. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!