Statek został skierowany do portu w Boulogne-sur-Mer, gdzie jest kontrolowany przez urzędników celnych - przekazała agencji Reutera rzeczniczka prasowa odpowiedzialnej za wody kanały La Manche prefektury morskiej, Veronique Magnin. Rosyjska ambasada w Paryżu domaga się wyjaśnień w sprawie zajętego okrętu - poinformowała rosyjska agencja RIA. Napaść Rosji. Sankcje odwetowe W nocy z piątku na sobotę formalnie weszły w życie sankcje Unii Europejskiej nałożone na Rosję za atak na Ukrainę. UE nałożyła je na prezydenta Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Sergieja Ławrowa. Przyjęła też szeroko zakrojone sankcje indywidualne wobec innych osób i gospodarcze. Sankcje obejmują też Białoruś. W ostatnich dniach pojawiały się informacje, że kilka krajów odrzuca sankcje polegające na wyłączeniu Rosji z systemu SWIFT - według doniesień oprócz Niemiec, Włoch i Cypru, miałyby by to być również Węgry.Nie jest prawdą, by Węgry blokowały porozumienie w sprawie odłączenia Rosji od międzynarodowego systemu bankowego SWIFT - oświadczył w sobotę szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto na Facebooku, reagując na wcześniejsze doniesienia. "Nie mieści mi się w głowie, jak to możliwe, że jest wojna, umierają ludzie, a niektórzy produkują fake newsy. Teraz kłamią, że Węgry blokują część sankcji przeciw Rosji, np. w związku z systemem SWIFT. Niech będzie jasne: To nieprawda!" - napisał Szijjarto. W piątek w telewizji ARD szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock stwierdziła, że wykluczenie Rosji z międzynarodowego systemu płatności SWIFT spowodowałoby "ogromne szkody uboczne" i mogłoby zagrozić także dostawom energii do Niemiec. W rozmowie telefonicznej z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, premier Włoch Mario Draghi miał zgodzić się na odłączenie Rosji od systemu bankowego SWIFT. Poinformował o tym w sobotę na Twitterze ukraiński prezydent. Sytuację na Ukrainie relacjonujemy NA ŻYWO tutaj