Rządowa strona internetowa, na której publikowane są zmiany legislacyjne podała, że Władimir Putin podpisał ustawę dotyczącą wprowadzenia elektronicznego systemu rejestracji poborowych - przekazał Reuters. Projekt ustawy "O poborze i służbie wojskowej" zatwierdziła w tym tygodniu niższa izba parlamentu - Duma Państwowa. "Putin podpisał ustawę o elektronicznych wezwaniach dla rosyjskich poborowych" - przekazał w mediach społecznościowych Flash. W związku z wprowadzeniem nowego prawa, wezwanie do wojska ma być uznane za dostarczone w chwili, gdy wpłynie na konto użytkownika obywatela w serwisie usług państwowych "Gosuslugi" (rosyjski odpowiednik serwisu mObywatel). Dodatkowo zawiadomienia w formie papierowej będą przesyłane listem poleconym i zostaną uznane za doręczone, nawet jeśli adresat odmówi ich przyjęcia. Moskwa stara się utrudnić obywatelom Rosji uniknięcie poboru na wojnę w Ukrainie Według ustawy powstanie rejestr poborowych, do którego popłyną dane z państwowych instytucji. Komisariaty wojskowe będą mogły rejestrować poborowych do rezerw. Stanie się to wówczas, jeśli nie pojawią się oni w jednostce. Po zmianach, jakie zamierza się wprowadzić w systemie, obywatele Rosji mogą mieć powody do obaw. "Osoby podlegające poborowi, które otrzymały wezwanie, będą miały zakaz opuszczania Rosji od dnia jego doręczenia do momentu zgłoszenia się do wojskowego biura meldunkowego" - podano w komunikacie na Telegramie. Osoby, które będą próbowały uciec przed powołaniem do wojska grozi nie tylko zakaz opuszczania Rosji, ale i "zakaz zawierania transakcji na rynku nieruchomości, zaciągania kredytów w bankach i otwierania indywidualnych przedsiębiorców" CZYTAJ WIĘCEJ: Rosja chce zmienić prawo. Powołani do wojska mogą mieć powód do obaw Jak dodano, w ten sposób Moskwa stara się utrudnić obywatelom Rosji uniknięcie poboru na wojnę w Ukrainie. To pierwszy taki system rejestracji wojskowej w Rosji. Rosja twierdzi, że w zeszłym roku zmobilizowała nieco ponad 300 tys. ludzi, by pomóc w wzmocnieniu swojej "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.