Zaledwie dwa dni po doniesieniach o potężnym pożarze zbiornika z paliwem w Sewastopolu, ukraińskie media donoszą, że na okupowanym przez Rosjan Krymie słychać było eksplozje. Według Serhija Aksionowa, samozwańczego przywódcy anektowanego Krymu, rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła drona w zachodniej części półwyspu. "Bezzałogowy statek powietrzny został zestrzelony przez siły obrony powietrznej na zachodnim Krymie. Nasi żołnierze wykonują swoje zadania jasno i skutecznie. Proszę wszystkich o zachowanie spokoju i zaufanie tylko sprawdzonym źródłom informacji" - przekazał Aksionow na Telegramie. Również gubernator Sewastopola Mychajło Razwożajew przekazał, że rosyjskie siły odpierają ataki. "Siły floty, w połączeniu z obroną powietrzną, odpierają obecnie atak wrogich dronów na zewnętrznej redzie. Jeden dron został już zestrzelony" - dodał we wpisie. Czytaj też: Pożar na Krymie. Kłęby czarnego dymu nad Sewastopolem Wojna w Ukrainie. Eksplozje w Sewastopolu. Rosja mówi o strąceniu drona Z kolei jak donosi kanał Krym.Realii, mieszkańcy miejscowości Zaozerne w Eupatorii na Krymie informowali, że na niebie widać ślady systemów obrony powietrznej. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na którzy rzeczywiście widać "smugi" wskazujące na działanie rosyjskiej obrony. Ukraiński sztab: Rosjanie kontynuują taktykę terroru Minionej doby rosyjska armia przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowy na ukraińskie obiekty cywilne - napisał w poniedziałek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. "Rosyjski agresor cynicznie kontynuuje taktykę terroru" - dodano. Jak podsumował sztab, siły przeciwnika dokonały w ciągu doby 19 ataków rakietowych, 13 lotniczych oraz 13 z wykorzystaniem wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Ukraińscy obrońcy strącili 15 wrogich pocisków manewrujących typu Ch-101 i Ch-555. Wskutek rosyjskich ataków są zabici i ranni cywile, w tym dzieci. Zniszczono i uszkodzono bloki mieszkalne, domy, szkoły, szpitale, przedszkola i inną infrastrukturę cywilną - poinformował ukraiński sztab. Oceniono, że ryzyko dalszych ostrzałów na całym ukraińskim terytorium pozostaje wysokie. Sztab przekazał też, że w ciągu poprzedniej doby ukraińskie siły odparły ponad 30 rosyjskich ataków w obwodzie donieckim.