Wcześniej m.in UNIAN informował o wybuchu przy placu Miusskim w stolicy Rosji. Głośna eksplozja spowodowała powstanie dziury o głębokości 30 cm i średnicy 20 cm. Przybyli na miejsce eksperci stwierdzili, że było to "zwarcie instalacji wysokiego napięcia" - podał Ukrinform. Służby bezpieczeństwa otoczyły teren i nie wpuszczają tam mieszkańców. Pożar w siedzibie rosyjskiego MON To kolejny incydent w centrum rosyjskiej stolicy w ostatnich dniach. W środę Reuters poinformował, o pożarze w głównej siedzibie resortu obrony przy ulicy Znamenka, w pobliżu Kremla. Na nagraniach, które opublikowano w mediach społecznościowych, widać było czarny dym wydobywający się z budynku. Ogień miał się pojawić w jednym z pokoi na piętrze. Jak podała propagandowa agencja TASS, "mały pożar został ugaszony wkrótce po jego rozpoczęciu". "Około godziny 19:30 (lokalnego czasu - red.) w jednym z budynków administracyjnych Ministerstwa Obrony w Moskwie dyżurni wykryli dym na terenie obiektu. Na miejsce przyjechała straż pożarna i Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych" - czytamy w oświadczeniu resortu obrony. Ogień objął powierzchnię 60 metrów kwadratowych - podał TASS, powołując się na lokalne służby. Podobne wydarzenia wywołują w Rosji niepokój ze względu na wojnę w Ukrainie, która trwa od 24 lutego 2022 roku.