Potężny pożar wybuchł w niedzielny wieczór w rosyjskim Czelabińsku. Miejscowa fabryka traktorów stanęła w płomieniach. Mieszkańcy twierdzą, że całą sytuację poprzedził wybuch. Jeden z niezależnych kanałów w mediach społecznościowych twierdzi, że do zapłonu doprowadziło zwarcie - a w konsekwencji eksplozja - transformatora olejowego. Czelabińsk: Wybuch w fabryce. Konsekwencje dla Rosji mogą być poważne Pożar został opanowany. Nie ma doniesień o ofiarach. Poszkodowani są okoliczni mieszkańcy, którzy masowo zgłaszają przerwy w dostawie prądu i wody. Ukraińskie media zauważyły, że zniszczenia mogą mieć poważne konsekwencje dla dalszych losów wojny na Ukrainie. Czelabińska fabryka blisko współpracowała z koncernem obronnym Urałwagonzawod. Rosja: Pożar w fabryce. Była objęta zachodnimi sankcjami Ten z kolei produkuje silniki do rosyjskich czołgów i samobieżnych stanowisk artyleryjskich posyłanych na front. Chodzi m.in. o podstawowe czołgi T-72 i T-90 czy wozy opancerzone "Terminator". W 2023 roku czelabińska fabryka została objęta ukraińskimi i amerykańskimi sankcjami. Ograniczenia zostały nałożone w związku ze wspieraniem rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Źródło: UNIAN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!