Rosja stworzyła trzy potężne ośrodki obronne w rejonie Wasylówki, Tokmaku i Melitopola w obwodzie zaporoskim. To wskazuje na obawy okupantów wobec napierającej kontrofensywy i możliwej deokupacji Krymu - wynika z analizy eksperta wojskowego Władysława Sielezniowa. - Rosjanie bardzo się martwią, że armia ukraińska w ramach kontrofensywy spróbuje przejść przez Przesmyk Krymski. Krym, który jest święty dla Putina, może znaleźć się w strefie skrajnego ryzyka. Ukraińskie Himarsy i Storm Shadow mogą rozpocząć działania w celu zniszczenia mostu na Krymie i obiektów wojskowych na półwyspie - uważa Selezniow. Analityk podkreślił, że wszystkie obiekty wojskowe wroga mogą stać się legalnymi celami "i zostaną zniszczone". Przesmyk Krymski (inaczej Perekopski) to jedyny łącznik Krymu ze stałym lądem, pomiędzy Morzem Czarnym i Azowskim. Ukraina może mieć problem. Rosja buduje potężną obronę w obawie o Krym Według zachodnich ekspertów, to właśnie fortyfikacje mogą stać się istotną przeszkodą w dalszym powodzeniu przez Kijów operacji kontrofensywnych. Od lata 2022 roku Rosja buduje jedne z największych od wielu dziesięcioleci systemów obronnych na świecie - zauważa agencja UNIAN. Potwierdzają to sami ukraińscy obrońcy, którzy podczas rozpoznawania rosyjskich pozycji, często trafiają na miny i napotykają na ostrzał ze strony okupantów. Jak przypomina ukraińska agencja, w dniach 7-8 czerwca w walkach pod miejscowością Mala Tokmaczka w obwodzie zaporoskim nieprzyjaciel zniszczył jednostki zachodniego sprzętu, m.in. niemieckie czołgi Leopard 2 czy amerykańskie wozy bojowe Bradley. Trwa ukraińska kontrofensywa. Kijów wyzwala kolejne miejscowości Jak zauważa UNIAN, w pierwszych dniach czerwca armia ukraińska rozpoczęła marsz wzdłuż linii frontu, badając rosyjską linię obrony w poszukiwaniu "słabych punktów". W środę siły ukraińskie kontynuowały działania kontrofensywne na najmniej trzech kierunkach i odniosły sukces - poinformował amerykański Instytut Studiów nad Wojną. W ciągu ostatnich trzech dni Siły Zbrojne Ukrainy posunęły się z 200 metrów na 1,4 km i wyzwoliły około trzech kilometrów kwadratowych terenu. W okolicach Berdiańska w obwodzie zaporoskim walki trwały w rejonie miejscowości Makariwka, Nowodaniliwka i Nowopokrowka. UNIAN podaje, że wiadomo o wyzwoleniu szeregu miast i wsi na styku obwodów donieckiego i zaporoskiego. "Ministerstwo Obrony dyskretnie i bez zbędnych szczegółów komentuje nowe sukcesy Sił Zbrojnych" - pisze agencja.