Według eksperta wojskowego Petro Czernyka, "dezintegracja Rosji jest nieunikniona". Zwraca jednak uwagę, że ten proces może potrwać bardzo długo, nawet dziesięciolecia. - Podjęto decyzję o zmniejszeniu strategicznego statusu geopolitycznego Rosji. Przede wszystkim w świecie anglosaskim. A my, Ukraińcy, właśnie kładziemy do grobu ostatnie odbicie moskiewskiego imperializmu - mówił ekspert wojskowy na Kanale 24, cytowanym przez agencję Unian. Jak zauważył, wszystko może rozpaść się w jeden dzień. - Związek Sowiecki upadł trzy dni po posiedzeniu Państwowego Komitetu ds. Stanu Wyjątkowego - przypomniał Czernyk. Ekspert wojskowy podkreślił jednak, że "stawianie na gwałtowność, byłoby szczytem głupoty". "Pusta Syberia" i "nowo przebudzony hegemon" Jak przekazuje agencja Unian za Kanałem 24, Petro Czernyk dodał, że ostateczna decyzja o całkowitym rozczłonkowaniu Rosji nie została podjęta. Ekspert zwrócił również uwagę na "pustą Syberię", gdzie skupione jest 40 proc. zasobów ludzkości, może trafić do Chin. Co więcej, Czernyk nazwał Chiny "nowo przebudzonym hegemonem". - W 2013 roku, kiedy Xi Jinping doszedł do władzy, jasno i wyraźnie stwierdził: do 2050 roku Chiny staną się światowym hegemonem - przywołał wypowiedź prezydenta Chin ekspert wojskowy, cytowany przez Kanał 24. Ekspert stwierdził również, że patrząc przez pryzmat wydarzeń z ostatniego tygodnia, "najtrudniejsze walki są przed nami".