Z raportu amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną jednostki rosyjskich Sił Zbrojnych utrzymują stosunkowo wysokie tempo ofensywy. To pozwala im zdobyć kolejne terytoria, zanim ukraińskie wojsko jest w stanie utworzyć spójne linie obronne w tym obszarze. Natarcie kontynuowane jest przy dużej liczbie grup szturmowych złożonych z jednostek od plutonów, do kompanii. "Obecnie wojska rosyjskie koncentrują ataki na zachód od Awdijiwki w kierunku Berdiczi, Orliwka i Tonenkie, gdzie wojska ukraińskie utworzyły linie obronne, aby osłonić wycofanie się z Awdijiwki i przyjąć na siebie kolejne rosyjskie operacje ofensywne" - napisano. Jednocześnie, na podstawie informacji pochodzących od ukraińskich wojskowych, wiadomo, że stanowiska obronne zostały przygotowane w sposób "rozczarowujący" i "problematyczny". Stąd też decyzje o wycofywaniu się z kolejnych osad. ISW: Rosjanie zdecydowanie zwolnią ofensywę Według analityków ISW szybkie tempo natarcia Rosjan może być utrzymane tylko przez kilka najbliższych dni. Będzie to skutkowało zajęciem terenów na zachód i północny-zachód od Awdijiwki. W późniejszym etapie ofensywa znacząco zwolni ze względu na przeszkody terenowe, zwłaszcza zbiorniki wodne biegnące na linii Berdiczi - Semeniwka - Orliwka. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja "Ten trudny teren prawdopodobnie ograniczy dalsze rosyjskie zdobycze taktyczne i umożliwi siłom ukraińskim zajęcie przygotowanych pozycji obronnych. Prawdopodobnie przyczyni się to do kulminacji obecnych rosyjskich wysiłków ofensywnych w tym obszarze, przynajmniej do czasu, gdy Rosjanie wzmocnią swoje oddziały" - podkreślono. W raporcie wspomniano także o oficjalnych komunikatach Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, w których potwierdzono wycofanie ukraińskich wojsk ze wsie Stepowe i Siewierne. Jak wyjaśniono, decyzja dowódców związana była z brakiem możliwości skutecznej obrony, przy jednoczesnej niskiej wartości taktycznej terenu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!