O atakach dronów informowano w niedzielę rano w kilku regionach. Jak donosi portal Nasza Niwa, gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow powiadomił o uderzeniu maszyn w rynek w mieście Szebiekino. Przekazał ponadto, że w zdarzeniu ucierpiały trzy osoby. Informacje o ataku pojawiły się też w obwodzie smoleńskim. Gubernator regionu przekazał, że rosyjskie siły powietrzne wyeliminowały trzy drony typu samolotowego. W tym przypadku nie ma informacji o ofiarach czy rannych. Lokalne media donoszą, że celem UAV miały być zlokalizowane przy lotnisku zakłady. Rosja. Drony uderzyły w Soczi. Tuż przed wizytą Putina Do ataku bezzałogowych statków powietrznych doszło również w Soczi w Kraju Krasnodarskim. Z doniesień medialnych wynika, że systemy obrony powietrznej, działające nad miastem, miały zestrzelić jednego wrogiego drona około godziny 8 rano. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i wpisy, z których wynika, że ukraińskie służby przeprowadziły skuteczny atak na bazę w pobliżu międzynarodowego lotniska. Informuje o tym choćby dziennikarz Andrij Tsaplienko. Nasza Niwa pisze, że prawdopodobne celem były stacjonujące tam rosyjskie śmigłowce. Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Atak na Soczi. Uderzenie dronów w przeddzień wizyty Putina Z uwagi na zagrożenie lotnisko w Soczi wprowadziło tymczasowe ograniczenie lotów, a samoloty zmierzające do tego miasta przekierowano na inne lotniska. "Obecnie sytuacja w mieście jest opanowana, a odloty i przyloty odbywają się normalnie"- informowały media, powołując się na komunikat wydany przez burmistrza miasta. Do ataku na Soczi doszło w przeddzień wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina, który ma przybyć do miasta, by wziąć udział w corocznym posiedzeniu międzynarodowego klubu dyskusyjnego "Wałdaj". W 2023 roku początek imprezy zaplanowano na 2 października. Z pierwotnych ustaleń wynika, że ta potrwać ma do 5 października. Międzynarodowy klub dyskusyjny "Wałdaj" założono w 2004 roku. W wydarzeniu co roku uczestniczą eksperci, przedsiębiorcy i dyplomaci, którzy dyskutują o polityce wewnętrznej i zagranicznej Rosji. Według niezależnych badaczy "Klub Wałdajski" to organizacja putinowska i zaangażowana propagandowo. Źródło: Nasza Niwa *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!