Rosyjski dziennik "Izwiestia" poinformował w środę, że w ukraińskim dronie bojowym znalezionym na przedmieściach Moskwy, znaleziono ładunki wybuchowe C-4. FSB znalazła w dronie materiały wybuchowe W komunikacie cytowanym przez "Izwiestia" napisano, że "Pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) odkryli materiały wybuchowe podczas inspekcji bezzałogowego statku powietrznego (UAV), który spadł w rejonie Moskwy". We wtorek do rosyjskich mediów trafiła informacja, że dron może pochodzić z Ukrainy. Oznaczenie UJ-22 AIRBORNE wskazywać ma na firmę produkcyjną Ukrjet UAV. Według dziennika "The Guardian" celem drona miała być tłocznia gazu należąca do koncernu Gazprom, która znajduje się na obrzeżach stolicy Rosji "nieco ponad 80 km na południowy wschód od Kremla". Ukraiński ekspert wojskowy Ivan Stupak zapytany przez "Focus Ukraina" powiedział, że drony latają obecnie "w trybie testowym". Według specjalisty twórcy urządzenia chcieli sprawdzić odległość, jaką dron może pokonać niezauważony przez rosyjskie systemy obrony powietrznej. Kancelaria Prezydenta Ukrainy zaprzecza udziałowi w atakach dronów na obiekty na terytorium Rosji. W środę Mychajło Podoljak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, poinformował, że Ukraina nie przeprowadza uderzeń na terytorium Federacji Rosyjskiej. Podoljak: Ukraina nie uderza na obszarze Rosji "Ukraina nie uderza w terytorium Federacji Rosyjskiej. Ukraina prowadzi wojnę obronną w celu wycofania z okupacji wszystkich swoich terytoriów. To jest pewnik" - napisał na Twitterze. Kiedyś mogli produkować 1000 czołgów miesięcznie, a teraz tylko 20. Rosja w rozsypce"W Federacji ROsyjskiej narastają procesy paniki i dezintegracji, co znajduje odzwierciedlenie we wzroście wewnętrznych ataków na obiekty infrastruktury przez niezidentyfikowane obiekty latające" - wyjaśnił doradca prezydenta Ukrainy. "Focus Ukraina" przypomina, że 28 lutego nieznane bezzałogowce zostały zauważone na przedmieściach Moskwy, widziano je także w mieście Tuapse w Kraju Krasnodarskim, a także w rejonie Sankt Petersburga. Kreml jest w zasięgu ukraińskiego drona Według Sił Zbrojnych Ukrainy, dron UJ-22 to niewielki bezzałogowiec, który może dokonywać ataków w odległości nawet 800 kilometrów od miejsca startu. Zniszczona w obwodzie moskiewskim maszyna znalazła się w linii prostej 600 kilometrów od obszaru działań wojennych. Zełenski o deokupacji Ukrainy. "Nasi żołnierze się przygotowują"UJ-22 został odkryty przy instalacji Gazpromu w mieście Gubastowo ok. 80 kilometrów od Moskwy.W sieci pojawiły się zdjęcia wraku bezzałogowca.