Za nieco ponad dwa miesiące miną dwa lata od inwazji Rosji na Ukrainę. W związku ze zbliżającą się rocznicą Ołena Zełenska wyraziła obawy z powodu słabnącego wsparcia dla jej kraju w walce z okupantem. - Naprawdę potrzebujemy pomocy. Krótko mówiąc, nie możemy zmęczyć się tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, zginiemy. Jeśli świat się zmęczy, po prostu pozwoli nam umrzeć - powiedziała w rozmowie z BBC Zełenska. Pierwsza dama udzieliła brytyjskiej stacji wywiadu, który w całości zostanie opublikowany w niedzielę. - Bardzo nas boli, gdy widzimy oznaki, że namiętna chęć niesienia pomocy może wygasnąć. To dla nas kwestia życia. Dlatego boli nas, gdy to widzimy - stwierdziła. Londyn apeluje do Waszyngtonu Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział podczas wizyty w Waszyngtonie, że Stany Zjednoczone są "filarem" zachodniej koalicji wspierającej walkę Ukrainy z Rosją. Wezwał USA, by nie dawały Putinowi "świątecznego prezentu", blokując miliardy dolarów wsparcia finansowego niezbędnego do kontynuowania wojny z siłami rosyjskimi. Nie ma wątpliwości, że stosunek społeczności międzynarodowej do Ukrainy uległ zmianie - ocenia BBC. Mimo, że podstawy konfliktu się nie zmieniły, to nie można już zagwarantować pełnego poparcia choćby w Waszyngtonie. Ukraina zaskoczyła świat, gdy jej siły zbrojne zapobiegły całkowitemu zajęciu kraju przez Rosję w lutym 2022 roku. Wiele krajów zachodnich entuzjastycznie okazało Kijowowi swoje wsparcie - przypomina BBC. "Ukraina nie może dalej działać w tym samym duchu bez wsparcia innych krajów. Ostrzeżenia pierwszej damy wydają się pokazywać to bardzo jasno" - czytamy. Blokada pomocy dla Ukrainy w USA W środę amerykański Senat zablokował ustawę o pomocy Ukrainie o wartości 61 miliardów dolarów. Biały Dom ostrzegał wcześniej, że amerykańskie fundusze dla Kijowa mogą się wkrótce wyczerpać. Republikanie jako powód blokady wskazali nieuwzględnienie w pakiecie daleko idących zaostrzeń w polityce imigracyjnej. Twierdzą, że w zamian za ich wsparcie, starają się doprowadzić do kompromisu z prezydentem Joe Bidenem i demokratami w sprawie finansowania środków granicznych. Biden podkreślał, że brak zgody na pomoc dla Ukrainy byłby "prezentem" dla Władimira Putina. - Historia surowo osądzi tych, którzy odwrócili się od sprawy wolności - mówił prezydent USA. Źródło: BBC *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!