- Media piszą o "ataku na Ołeniwkę", ale czy jest na to dowód? - pyta Podolak na Twitterze. Jak dodaje, ze zdjęć satelitarnych wynika, że tylko jeden budynek został zniszczony. Co więcej, więźniów przeniesiono tam tuż przed atakiem. Ołeniwka. "To nie był ostrzał, ale zamach" "Analiza zdjęć świadczy o termobarycznej eksplozji w środku" - wskazuje doradca prezydenta. "Ostrzał? Nie, zamach terrorystyczny" - kwituje. W ocenie Prokuratury Generalnej Ukrainy w Ołeniwce - na terytorium separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - w nocy z czwartku na piątek zginęło co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy, a 130 osób zostało rannych. Rosjanie nie dopuścili do obozu Czerwonego Krzyża - Nasza prośba o dostęp do jeńców wojennych z obozu w Ołeniwce nie została spełniona - ogłosiła delegacja Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża na Ukrainie. W obozie na terytorium kontrolowanym przez Rosję w wyniku ataku rakietowego zginęło co najmniej 40 ukraińskich jeńców. "Stanowczo potępiamy niedawny atak na ośrodek więzienny w Ołeniwce, w którym osadzono jeńców wojennych (...). Natychmiast zażądaliśmy dostępu do Ołeniwki oraz jeńców, oferując naszą pomoc" - napisała delegacja na Twitterze w sobotę wieczorem. "By była jasność, nasza wczorajsza prośba o dostęp do jeńców z ośrodka więziennego w Ołeniwce nie została spełniona. Umożliwienie dostępu do jeńców jest obowiązkiem stron konfliktu wynikającym z konwencji genewskich" - podkreśliła delegacja Czerwonego Krzyża, zaznaczając, że będzie dalej zabiegać o dopuszczenie jej do uwięzionych. Rosjanie twierdzą, że zaprosili ONZ i Czerwony Krzyż Władze Rosji twierdziły poprzedniego dnia, że po żądaniu strony ukraińskiej "oficjalnie zaprosiły" ekspertów ONZ i Czerwonego Krzyża na miejsce śmierci dziesiątków ukraińskich jeńców przetrzymywanych w Ołeniwce - przypomina agencja Ukrinform. Według informacji ukraińskiej armii w nocy z czwartku na piątek rosyjskie wojska przeprowadziły precyzyjny ostrzał tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy, na obszarze kontrolowanym przez Rosję, gdzie byli przetrzymywani ukraińscy jeńcy z Azowstalu. W ocenie Prokuratury Generalnej Ukrainy zginęło tam co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy, a 130 osób zostało rannych.