Według doradcy prezydenta Ukrainy w połowie albo pod koniec kwietnia mieszkańcy Kijowa, którzy wyjechali z miasta, będą mogli wrócić do domów. Arestowycz napisał w serwisie Telegram, że aktywna faza jest prawie zakończona pod Kijowem, Charkowem, Sumami i Czernihowem. Doradca Zełenskiego: Zakończenie wojny jest jedno "Nawet jeśli wyskrobią skądś jakieś rezerwy, spróbują przejść do ofensywy, to i tak wszystko zakończy się ich klęską. Po prostu o tydzień czy 10 dni będzie to dłużej trwać" - uważa Arestowycz. "Zakończenie jest jedno, strategicznie przegrali, przegrywają też operacyjnie" - ocenił. Aktualna sytuacja w Ukrainie W piątek ukraiński sztab generalny przekazał, że Rosji wciąż nie udało się osiągnąć strategicznych wojskowych celów związanych z pokonaniem Sił Zbrojnych Ukrainy, uzyskaniem dostępu do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego oraz przejęciem kontroli nad lewobrzeżną Ukrainą. "Po części nieprzyjacielowi udało się zająć miejscowości, osady i ustanowić kontrolę nad drogami łączącymi doniecki oraz południowobużański kierunki działań" - poinformowało ukraińskie dowództwo. Zmierzając do zwiększenia liczebności wojsk wokół Kijowa, Kreml ma przenosić niekompetentne jednostki z centralnych i wschodnich okręgów wojskowych.