Według brytyjskich przedstawicieli resortu obrony, powodem odwołania ćwiczeń ma być zbyt mała liczba dostępnych żołnierzy i sprzętu. Manewry wojskowe pod hasłem "Zapad 23", według nieoficjalnych informacji, zaplanowane były w terminie od 1 do 9 września. O ich realizacji informował m.in. szef departamentu do spraw informacyjnych Ministerstwa Obrony Białorusi, który określał je jako "największe wydarzenie wojskowe w tym roku". Pomimo zbliżającego się terminu resorty obrony Rosji i Białorusi nie przedstawiały żadnych informacji dotyczących manewrów. Do chwili obecnej nie jest jasne na jakich poligonach odbywałyby się ćwiczenia oraz jakie siły byłyby w nie zaangażowane. Ćwiczenia zakończone wojną Ostatnie wspólne manewry Rosji i Białorusi pod hasłem "Zapad" zorganizowane zostały we wrześniu 2021 roku. Rozpoczęły się na białoruskim poligonie Obóz-Lesnowski. - Będzie to swojego rodzaju sygnał dla kolektywnego Zachodu, że rozmowy z pozycji siły z narodami Białorusi, Rosji, Kazachstanu i Innych krajów Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym nie mają perspektyw. Co by nie mówili na Zachodzie, manewry te są elementem szkolenia wojsk. Armia powinna przygotowywać się do obrony swoich granic - mówił wówczas wiceminister obrony i szef sztabu generalnego Białorusi Wiktar Hulewicz. Zobacz też: Pogrzeb Jewgienija Prigożyna. Podano pierwsze informacje o ceremonii Według zapowiedzi miały być to największe ćwiczenia w Europie od czasu rozpadu Związku Radzieckiego. Udział miało wziąć w nich blisko 200 tysięcy żołnierzy, 80 samolotów i śmigłowców, 290 czołgów i 15 okręgów. Eksperci i analitycy oceniają, że manewry "Zapad 2021" były jednym z elementów przygotowujących wojska rosyjskie do inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!