- Moja oferta jest tutaj bardzo jednoznaczna: przyjmijmy mądrą, dobrą ustawę o bezpieczeństwie ojczyzny przez aklamację. Powinniśmy zwołać Sejm nie za dwa czy trzy tygodnie. W przyszłym tygodniu powinno się odbyć nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, w ciągu tygodnia powinniśmy ustalić, co jest naprawdę w tej propozycji PiS-owskiej - powiedział Donald Tusk na antenie TVN24. Chodzi o przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy, który zakłada m.in. szybszy niż obecnie, udział wydatków obronnych w PKB. Tusk zaznaczył, że obawia się, iż jest to "wojskowa wersja Polskiego Ładu". - Nas nie stać dzisiaj na to, żeby przyjąć, ze względnu na groźną sytuację, bezkrytycznie jakiś kompletny bubel - dodał. Co się teraz dzieje na Ukrainie? Śledź naszą relację na żywo! Donald Tusk: Zaniechać wojny domowej Szef Platformy Obywatelskiej przedstawił swój trzypunktowy plan na najbliższe dni. - Po pierwsze: zawiesić, wygasić wszystkie niepotrzebne, naprawdę głupie wywołane przez nich (PiS - red.) konflikty w Europie - powiedział. - Po drugie: wrócić na szlak Zachodu, jeśli chodzi o taką politykę wewnętrzną, tzn. nie naśladować Putina i nie naśladować reżimów tego typu jak putinowski w Moskwie w polityce wewnętrznej, bo być częścią Zachodu, to być przewidywalnym, lojalnym uczestnikiem i NATO, i Unii Europejskiej, ale też być zachodnią demokracją, tzn. wrócić do tego, o co toczy się mocny spór dziś w Polsce - wymienił. - Po trzecie: zaniechać tej wojny domowej, i to jest apel do wszystkich, i mówię to do siebie, mówię to do Kaczyńskiego, mówię to do wszystkich uczestników polskiej politycznej wojny domowej - powiedział lider PO. Podkreślił, że nie chodzi mu o "kicz pojednania, że teraz rzucimy się wszyscy sobie w objęcia, bo różnice będą i nie ma się co oszukiwać". - Ale sprawy bezpieczeństwa i polityki zagranicznej dzisiaj muszą stać się tę przestrzenią wspólną - wskazał. Ukraina-Rosja. Donald Tusk o sytuacji międzynarodowej Polityk PO mówił też o działaniach międzynarodowych w sprawie Ukrainy. - Już dzisiaj będę proponował, abyśmy na spotkaniu z liderami partii politycznych, tych centrowych i prawicowych europejskich, żebyśmy wrócili na serio do rozmowy o aspiracjach europejskich Ukrainy - zapowiedział. - Chciałbym, żeby na nowo ruszyła bardzo poważna rozmowa w Europie, ale także w NATO, o przynależności Ukrainy do świata zachodniego - ze wszystkimi tego konsekwencjami - dodał. Tusk podkreślił, że obecnie Zachód jest "relatywnie zjednoczony" i gotowy do sankcji. Ocenił także, że "jesteśmy świadkami ponownego zjednoczenia wobec Rosji", a Stany Zjednoczone, Kanada, Unia Europejska i Wielka Brytania mówią jednym, twardym głosem. Tusk o Nord Stream 2 Lider PO docenił decyzję Niemiec w sprawie certyfikacji Nord Stream 2, a także w sprawie wszelkich sankcji personalnych. - To oczywiście nie wystarczy, żeby zatrzymać Putina, ale na pewno rozzuchwaliłoby Putina, gdybyśmy powiedzieli sobie: "to nie nasza sprawa" - ocenił. - Im bardziej twardy i zjednoczony będzie Zachód, tym Putinowi będzie trudniej - stwierdził Tusk i ocenił, że prezydent Rosji byłby bardziej rozzuchwalony, gdyby w Waszyngtonie rządził nie Joe Biden, a Donald Trump. Odniósł się tym samym do słów byłego prezydenta USA, który w wywiadzie ocenił ruch Putina z uznaniem "republik" w Donbasie jako "genialny".