Wpis wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa to odniesienie do decyzji, którą ogłosił premier Węgier Viktor Orban. Węgierski przywódca powiadomił, że Węgry nie poprą szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji w jego obecnej formie. - Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca nowych sankcji wobec Rosji, w tym całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy, jest jak bomba atomowa zrzucona na węgierską gospodarkę - oznajmił w wywiadzie dla państwowego radia Orban. Viktor Orban pisze do Ursuli von der Leyen Wcześniej Orban napisał również list do szefowej KE Ursuli von der Leyen, w którym stwierdził, że konsekwencje sankcji są gorsze dla jego kraju niż dla rosyjskiej gospodarki. Stanowisko Orbana wychwycił Dmitrij Miedwiediew. Na swoim koncie na Telegramie napisał: "Węgierski premier Viktor Orban wykonał odważny krok. Odmówił poparcia niszczycielskiego dla Rosji embarga energetycznego i szalonych sankcji wobec prawosławnych hierarchów". Miedwiediew o "wysterylizowanym europejskim stadzie". Chwali tylko Orbana "Najwyraźniej najrozsądniejsi przywódcy krajów UE są zmęczeni powolnym spacerem nad urwisko wraz z całym wysterylizowanym europejskim stadem, które prowadzone jest na rzeź przez amerykańskiego pasterza"- dodał. "Zobaczmy, co zrobi ten pasterz. I oczywiście, jak zachowa się ta część stada, która jest gotowa do poświęcenia dla pasterza" - zakończył, kierując swoją uszczypliwość względem prezydenta USA Joe Bidena. Zdaniem rosyjskiej propagandy, to właśnie Stany Zjednoczone są winne eskalacji konfliktu z Rosją. Narracja ta stoi jednak w sprzeczności z faktami. 24 lutego rosyjskie wojska wkroczyły na niepodległe terytorium Ukrainy, które od tego czasu okupują.