Informację o śmierci rosyjskiego dowódcy przekazał brytyjski dziennik "Daily Mail", który powołuje się na informacje podawane przez siły ukraińskie. Wojna w Ukrainie. Media: Denis Mezhuev nie żyje Denis Meżujew miał kierować pułkiem Czerwonego Sztandaru w Sewastopolu pod dowództwem 1. dywizji strzelców motorowych gwardii, która ona początku wojny w Ukrainie prowadziła działania pod Kijowem. Z doniesień mediów wynika, że w ostatnich dniach pułk Meżujewa został przeniesiony spod stolicy Ukrainy do Donbasu, gdzie dowódca miał zginąć w czasie walk. Informację o śmierci dowódcy podał tez analityk Robert Lee, który powołuje się na wpis rosyjskiego polityka i poety Andrieja Kowalewa. Ten miał wezwać władze Kremla do pośmiertnego odznaczenia Denisa Meżujewa. "Za swoje działania zasługuje na tytuł Bohatera Rosji" - czytamy. Relacja z wydajny w Ukrainie NA ŻYWO Media: Nie żyje 40 rosyjskich dowódców Według doniesień strony ukraińskiej oraz zagranicznych mediów w czasie wojny w Ukrainie Rosja straciła 40 wysokich ranga wojskowych. Chodzi o siedmiu generałów oraz 33 pułkowników i podpułkowników. Z ostatnich szacunków armii ukraińskiej wynika ponadto, że od 24 lutego Rosjanie stracili niemal 20 tys. żołnierzy.