Ołeksij Daniłow w rozmowie z BBC nie chciał konkretnie wskazywać, kiedy kontrofensywa się rozpocznie, ale stwierdził, że natarcie ukraińskiej armii może rozpocząć się "jutro, pojutrze albo za tydzień". Przypomnijmy, że kontrofensywa jest zapowiadana od kilku miesięcy. Kijów planuje wykorzystać m.in. zachodni sprzęt, jak wyprodukowane w Niemczech czołgi leopardy czy brytyjskie challengery. Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że Ukraińcy przeszkolili około 50 tys. żołnierzy, którzy mają wziąć udział w kontrofensywie. Daniłow zdementował informacje jakoby kontrofensywa już się rozpoczęła. Wojna na Ukrainie. Daniłow w BBC. Nagle telefon od Zełenskiego W trakcie rozmowy Daniłow stwierdził, że ukraiński rząd "nie ma prawa popełnić błędu" przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu kontrofensywy. Jak podkreślił, jest ona "historyczną szansą", której "Kijów nie może stracić". BBC przekazało, że w trakcie wywiadu do Daniłowa zadzwonił prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski wezwał sekretarza Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, by omówić kwestie związane z kontrofensywą. Podczas rozmowy Daniłow potwierdził, że niektóre jednostki tzw. Grupy Wagnera opuszczają Bachmut, gdzie przez ostatnie miesiące toczyły się krwawe walki. Przedstawiciel władz w Kijowie dodał, że jednostki te są kierowane w trzy inne miejsca, a ich wycofanie z Bachmutu nie oznacza, że nie będą walczyć z ukraińską armią. Broń jądrowa Rosji na Białorusi. Danilow nie jest zaniepokojony W temacie rozmieszczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białorusi, Daniłow nie wyraził zaniepokojenia. Daniłow podkreślił, że ukraińscy dowódcy rozpoczną natarcie, gdy stwierdzą, że może ono przynieść najlepszy możliwy efekt w tej fazie wojny. - Zawsze jesteśmy gotowi. Tak jak byliśmy gotowi bronić naszego kraju. To nie jest kwestia czasu - stwierdził Daniłow pytany o gotowość Ukrainy do kontrofensywy. - Byłoby dziwne, gdybym podał datę rozpoczęcia działań. Mamy dużą odpowiedzialność wobec naszego kraju. Mamy świadomość, że nie możemy popełnić błędu - zakończył.