Jak dodał Jeremy Fleming, GCHQ liczy na to, że gdyby Rosja planowała wykorzystać taką broń, to pojawiłyby się "sygnały". Szef brytyjskiej agencji wywiadowczej uznał, że "jakiekolwiek rozmowy na temat broni nuklearnej są bardzo niebezpiecznie" i należy zwracać uwagę na to, "w jaki sposób się o tym mówi". Brytyjski wywiad: Putin jeszcze nie wykroczył poza doktrynę nieużywania broni atomowej Podczas wtorkowego przemówienia Fleming zwrócił uwagę, iż Ukraińcom udaje się czynić postępy w walce z "wyczerpanymi" rosyjskimi siłami. Ocenił też, że proces podejmowania decyzji przez prezydenta Władimira Putina okazał się "wadliwy". Wcześniej we wtorek szef GCHQ powiedział, że Putin jak dotąd nie wykroczył poza doktrynę nieużywania broni nuklearnej, ale GCHQ "będzie wypatrywała oznak, gdyby miało się to zmienić". GCHQ (Government Communications Headquarters - Centrala Łączności Rządowej) to brytyjska służba specjalna, która zajmuje się wywiadem elektronicznym. Wołodymyr Zełenski: Rosja przygotowuje społeczeństwo na użycie broni atomowej Prezydent Wołodymyr Zełenski jest jednak zdania, że Kreml może użyć broni atomowej również w innej sytuacji niż podczas ewentualnej kontrofensywy Ukrainy na Krym. W piątkowym wywiadzie dla BBC wezwał do nałożenia na Rosję sankcji wyprzedzających. Jak mówił, władze rosyjskie zaczęły "przygotowywać swoje społeczeństwo" na ewentualne użycie broni jądrowej w wojnie. - Nie są gotowi, by to zrobić, by jej użyć. Ale zaczynają to komunikować. Nie wiedzą, czy jej użyją czy nie. Myślę, że niebezpieczne jest samo mówienie o tym - oceniał Zełenski. Zełenski przekonywał, że działania potrzebne są teraz, ponieważ groźby Rosji stanowią "zagrożenie dla całej planety". Jak wyjaśnił, Kreml "zrobił już krok", zajmując elektrownię atomową w obwodzie zaporoskim, która jest największa w Europie. - Świat może pilnie powstrzymać działania rosyjskich okupantów. Świat może wdrożyć pakiet sankcji w takich przypadkach i zrobić wszystko, aby zmusić ich do opuszczenia elektrowni atomowej - wskazywał prezydent Ukrainy.