"Agresor kontynuuje ataki na infrastrukturę ukraińską, nie tylko przy użyciu amunicji i pocisków rakietowych, ale i poprzez cyberataki" - przekazała DSSZ na Telegramie. Jak dodano, "hakerzy rozpoczęli masowy atak DDoS na strony internetowe głównych ukraińskich firm telekomunikacyjnych". Strony internetowe zaatakowanych firm były częściowo niedostępne "Choć strony internetowe atakowanych firm były częściowo niedostępne, ich sieci działają bez zakłóceń. U niektórych użytkowników jakość dostępu do internetu mogła się nieznacznie pogorszyć. Jednak atak DDoS faktycznie nie wpłynął na pracę firm, ani też na okazywane przez nie usługi" - oceniono w oświadczeniu. Według strony ukraińskiej rosyjscy hakerzy nie próbowali ukrywać swoich działań i informowali w internecie o cyberatakach. DSSZ podkreśliła też, że atak nastąpił 9 maja, gdy Rosja i część krajów poradzieckich obchodzi Dzień Zwycięstwa w rocznicę kapitulacji Niemiec hitlerowskich w II wojnie światowej.