Kolejny głos z Chin w sprawie wojny między Rosją a Ukrainą pojawił się w piątek w czasie dorocznej konferencji na zakończenie sesji parlamentu. Wojna w Ukrainie. Niewygodne pytania i uniki premiera Chin Chiński premier Li Keqiang powiedział, że sytuacja na Ukrainie jest "niepokojąca" i że ważne jest wspieranie Rosji i Ukrainy w rozmowach o zawieszeniu broni. Li nie odpowiedział bezpośrednio na pytania agencji Reutera o to, czy Chiny powstrzymają się od potępienia Rosji bez względu na to, co ten kraj zrobił. Premier Chin uniknął także odpowiedzi na pytanie o to, czy Chiny są gotowe udzielić dalszego wsparcia gospodarczego i finansowego dla Rosja w obliczu sankcji. Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO Wojna Rosja-Ukraina. Chiny nie potępiają Kremla Wypowiedź premiera Chin to kolejny unik tego państwa, jeżeli chodzi o agresję Rosji na terytorium Ukrainy. Kilka dni temu prezydent Xi Jinping rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem oraz prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Xi potwierdził wówczas, że Chiny popierają rozmowy pokojowe między Rosją a Ukrainą. Jednocześnie chińskie władze nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się nazywaniu jej "inwazją". Z kolei w poniedziałek, 7 marca szef chińskiego MSZ zapewnił w czasie konferencji prasowej, że "przyjaźń między Chinami a Rosją jest solidna, jak skała".