Ukraina walczy nie tylko z rosyjskim okupantem, ale i z potężną powodzią, która nawiedziła kraj we wtorek po tym, jak Rosjanie wysadzili tamę w Nowej Kachowce. Nieustannie napływają nowe zdjęcia i nagrania, które obrazują ogrom strat i siłę żywiołu. Agencja Ukrinform udostępniła zdjęcia i filmik autorstwa Konstantina i Włada Liberowa - widać na nich Chersoń, który przetrwał okupację, rosyjskie ataki, a teraz mierzy się z powodzą. Czytaj też: Woda podmywa groby i wysypiska. Ukraińskie ministerstwo ostrzega Na nagraniu widać doszczętnie zalane miasto. Budynki znajdują się pod wodą, która sięga do poziomu dachów. Ponad taflę wody wystają korony drzew, a zamiast samochodów, w miejscu, gdzie powinna biec droga, płynie łódka. Sytuacja się nie poprawa, a woda stale napływa do miasta. Rosjanie nie pozwalali mieszkańcom na spokojną ewakuację. Szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko podał we wtorek, że wojska okupanta ostrzeliwały tereny w obwodzie chersońskim, z którego próbowali wydostać się ludzie. Skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił we wtorek, że skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane dopiero za tydzień, kiedy poziom wód zacznie się obniżać. Jak oszacował, zatopionych będzie zapewne od 35 do 70 miejscowości. Wielka woda, która zalała część Ukrainy to również śmiertelne skutki dla zwierząt. Ogród zoologiczny Kazkowa Dibrowa w Nowej Kachowce został doszczętnie zalany. Ukraińska organizacja pozarządowa UAnimals za kierownictwem zniszczonego obiektu podała, że śmierć poniosły niemal wszystkie zwierzęta. Media społecznościowe obiegły nagrania obrazujące tragiczny los, jaki spotkał podopiecznych zoo. Mieszkańcy nie pozostawili jednak zwierząt domowych i próbowali je ratować. Sytuacja związana z powodzią o tyle się pogarsza, że do wody zaczynają trafiać niebezpieczne substancje, szczątki z cmentarzy czy śmieci. Masowo zaczęły również wymierać ryby. Ministerstwo Zdrowa Ukrainy apeluje do obywateli, aby pili wodę butelkowaną, lub taką, którą dostarczają władze. Woda przeznaczona do użytku domowego powinna zaś pochodzić z "zaufanych źródeł". Wojna w Ukrainie. Wysadzono tamę w Nowej Kachowce We wtorek rano świat obiegła informacja, że tama w Nowej Kachowce, w okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego, została wysadzona w powietrze. Zapora tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Czytaj: Zniszczona tama w Nowej Kachowce. Władze Ukrainy wskazują winnych Strona ukraińska obwinia Rosję, a władze podały, kto według nich odpowiada za tragedię. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow przekazali, że za atak odpowiadają rosyjscy żołnierze z 205. brygady strzelców zmotoryzowanych, którzy stacjonowali na terenie hydroelektrowni w Nowej Kachowce. Jak dodaje "Ukraińska Prawda", ich dowódcą jest jest 40-letni podpułkownik Eduard Szandura. Rosjanie oczywiście odpierają zarzuty Ukraińców i to ich oskarżają o sabotaż. Biały Dom z kolei podał, że nie mogą definitywnie potwierdzić, co stało się na tamie. Jednak według NBC News, amerykańskie służby mają informacje wskazujące, że za atakiem stała Rosja. Więcej informacji dotyczących rosyjskiej inwazji na Ukrainę w specjalnym raporcie TUTAJ.